Zakończyło się XII Forum Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk

We wtorek 18 listopada odbyło się XII Forum Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk. W tym roku na miejsce spotkania wybrano województwo śląskie, region kluczowy na polskiej mapie korytarza.       

– W ostatnim czasie skala nowych inwestycji transportowych w Polsce jest dla nas powodem do dumy, tym bardziej, iż dokonują się one w różnych miejscach kraju podnosząc konkurencyjność Polski i całego korytarza transportowego Bałtyk-Adriatyk w międzynarodowym systemie gospodarczym. Równomiernie rozwija się transport kolejowy, drogowy, morski i lotniczy, który w coraz większym stopniu nastawia się na obsługę ruchu cargo – mówił podczas inauguracji Forum Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego i prezes Stowarzyszenia Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk

– W ramach Forum skupimy się zarówno na tych przedsięwzięciach, jak i roli regionalnych portów lotniczych, m.in. w kontekście możliwości ich szerszego wykorzystania i rozwoju. Pamiętajmy, że wszystkie realizowane inwestycje infrastrukturalne są też odpowiedzią na wyzwania bezpieczeństwa narodowego w obecnej bardzo dynamicznej sytuacji geopolitycznej. W naszych rozmowach dziś uwzględnimy również aspekt dekarbonizacji i energooszczędności w gospodarce regionów na bazie projektu badawczego DeCoInter, którego liderem jest aktualnie nasze stowarzyszenie – podkreślał prezes Stowarzyszenia.

Polska dokłada wiele dla rozwoju Korytarza Bałtyk-Adriatyk, jest też istotnym elementem tej inicjatywy, mówiła z kolei Anne Jensen, koordynatorka Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk.

– Moim zadaniem jako koordynatorki, jest wdrożenie do 2030 roku wszystkich norm wskazanych nam przez Komisję Europejską oraz wyznaczenie sobie ambitnych celów i ich realizacja w kolejnych latach progowych, do 2040 roku. Realizując naszą politykę transportową, musimy zdawać sobie sprawę z tego jak w bardzo ciekawych czasach przyszyło nam żyć i z jakim wyzwaniami na skale polityczną i geopolityczną się stykamy. Problemy z jakimi się borykamy pokazują jak bardzo jesteśmy odporni na sytuacje kryzysowe, jak bardzo elastyczne są nasze korytarze transportowe – podkreślała Anne Jensen, nawiązując do tematów, jakie zostały poruszone podczas poszczególnych paneli.

– Zdajemy sobie sprawę, że infrastruktura transportowa może być wykorzystywana także przeciwko nam, jeżeli nie będziemy odpowiednio przygotowani, nie będziemy w stanie reagować wystarczająco szybko na zbliżające się wyznania i zagrożenia. Ale jeśli nie będziemy mieli odpowiednej infrastruktury i odpowiedniej organizacji naszych korytarzy transportowych, to nie będziemy w stanie ewakuować ludzi czy zapewniać pomocy humanitarnej w czasach kryzysu. Dlatego istotne jest, aby inwestycje infrastrukturalne szły ręka w rękę z inwestycjami, które zwiększają bezpieczeństwo militarne Europy – mówiła Anne Jensen.

Zdaniem koordynatorki Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk, zastosowanie podwójnego wykorzystywania infrastruktury transportowej, zarówno do celów cywilnych, jak i militarnych ma praktyczne przełożenie.

– Tylko poprzez skoordynowane, wspólne działania dotyczące także transportu zapewniając szybkie przemieszczanie sił zbrojnych w czasach kryzysu, jesteśmy w stanie zachować pokój w Europie – mówiła Jensen.

Jensen przypomniała również, że Komisja Europejska w ramach instrumentu „Łącząc Europę” gwarantuje 10-krotnie większe fundusze, o ile inwestujemy jednocześnie w infrastrukturę, która zapewnia szybkie przemieszczanie się sił zbrojnych w czasach kryzysu.

– Chodzi o to, aby uszczelniać systemy bezpieczeństwa i procedury, jednocześnie zapewniając podobne standardy w całej Europie. Tylko poprzez skoordynowane, wspólne działania dotyczące także transportu jesteśmy w stanie zachować pokój w Europie – podkreślała Anne Jensen.

Województwo śląskie jest w samym centrum Europy i to nie tylko w centrum geograficznym, ale również transportowym i komunikacyjnym, mówił z kolei Grzegorz Boski, wicemarszałek województwa śląskiego.

– Nie da się przejechać z Bałtyku nad Adriatyk i transportować różnego rodzaju dobra, nie przejeżdżając przez województwo śląskie. Ale my jesteśmy też bardzo dobrze do tego przygotowani. Co więcej, bardzo mocno się w tym kierunku też rozwijamy – podkreślał wicemarszałek Boski.

Zdaniem wicemarszałka, regiony są bardzo ważnym elementem funkcjonowania państwa i nie tylko realizują swoją politykę, ale oddziaływają na to, co się dzieje w państwie oraz w całej Unii Europejskiej.

– Jeśli nie ma porozumienia na poziomie region – centrala, to pomimo szczytnych idei z obu stron, to cele mogą się rozminąć. Dlatego właśnie takie spotkania są bardzo ważne i stąd żywię bardzo dużą nadzieję, że Forum synchronizuje nasze wspólne oczekiwania – mówił wicemarszałek Boski.  

LEW


Skala nowych inwestycji transportowych Polski, które w ostatnich latach są realizowane to powód do dumy zarówno dla Pomorzan , jak i całego kraju. Podnoszą one konkurencyjność Polski oraz całego korytarza w międzynarodowym systemie gospodarczym. Tegoroczne Forum było kolejnym, dwunastym już cyklicznym wydarzeniem organizowanym przez Stowarzyszenie Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk- Adriatyk. Dyskusje z udziałem przedstawicieli poszczególnych branż wniosły bardzo wiele nie tylko do samych debat, ale i do szerszego spojrzenia na każde z zagadnień, do wymiany doświadczeń, budowania partnerstw międzysektorowych, wspólnych rozmów na rzecz rozwoju transportu i rozwoju zielonej transformacji oraz określenia priorytetów w tych właśnie dziedzinach na kolejne lata.

Widzimy się ponownie za rok!

Ważny krok w kierunku budowy Drogi Czerwonej

Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, o zakończeniu drugiej części posiedzenia Zespołu Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych (ZOPI), na którym został wskazany preferowany do realizacji wariant pierwszego odcinka Drogi Czerwonej w  Gdyni.

W posiedzeniu ZOPI, oprócz przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz projektanta, wzięli udział przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury, Zarządu Morskiego Portu Gdynia oraz samorządowcy z województwa pomorskiego. Na posiedzeniu zaprezentowano dokumentację projektową sporządzoną na etapie koncepcji programowej. Jej ocena dokonywana jest z uwzględnieniem kryteriów społecznych, technicznych, środowiskowych i ekonomicznych – poinformował Resort Infrastruktury.

Spośród pięciu przygotowanych przez projektanta wariantów, w oparciu o szczegółowe analizy, na posiedzeniu ZOPI wskazano jako najkorzystniejszy wariant W1D.

Wariant ten, uwzględnia przebudowę Obwodnicy Trójmiasta w niezbędnym zakresie, ma długość ponad 5 km i przewiduje budowę trzech węzłów drogowych, które dodatkowo ułatwią komunikację w północnej części Gdyni.

Rekomendowane węzły drogowe to:

·       Gdynia Chylonia zapewniający połączenie z ul. Morską, która łączy centrum Gdyni z Rumią,

·       Dolina Logistyczna, który zapewnia możliwość podłączenia planowanych inwestycji (np. Obszaru Funkcjonalnego „Dolina Logistyczna”, planowanej trasy Via Maris, Drogi Trzech Powiatów) oraz uwzględnia rozwiązania planowanej Pomorskiej Kolei Aglomeracyjnej,

·       Kwiatkowskiego II zapewniający połączenie z Estakadą Kwiatkowskiego oraz ul. Energetyków i Janka Wiśniewskiego w bezpośrednim rejonie gdyńskiego portu.

Trasa będzie składać się z trzech odcinków. Pierwszy: Gdynia Chylonia – Trasa Kwiatkowskiego o długości ok. 5,5 km; drugi: Trasa Kwiatkowskiego – węzeł Ofiar Grudnia 70 o długości ok. 2,4 km, i trzeci: węzeł Ofiar Grudnia 70 – terminal promowy o długości ok. 1,1 km.

 

Ostateczna decyzja w zakresie wyboru wariantu będzie efektem prac Komisji Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych (KOPI) działającej przy Generalnym Dyrektorze Dróg Krajowych i Autostrad.    

– Dla pierwszego odcinka wykonawca przygotowuje koncepcję programową wraz z dokumentacją niezbędną do złożenia wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Złożenie wniosku o uzyskanie decyzji środowiskowej planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku – poinformował wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Chodzi o odcinek łączący dzielnicę Chylonia z Trasą Kwiatkowskiego.. Z kolei dla odcinka drugiego i trzeciego obecnie sfinalizowane jest opracowanie studium komunikacyjnego.

Budowa Drogi Czerwonej pozwoli na dalszy rozwój gdyńskiego portu, ale ma także strategiczne znaczenie – jest konieczna dla możliwości sprawnego przemieszczania w głąb Polski wojsk sojuszniczych, które np. w kryzysowej sytuacji przybyłyby do Gdyni drogą morską. Na taki wariant już od wielu lat wskazują m.in. amerykańscy wojskowi, dlatego budowa Drogi Czerwonej  znalazła się również w strategicznym dokumencie „Pakt dla Bezpieczeństwa Polski” przygotowanym przez Ministerstwo Obrony Narodowej, mówiącym o inwestycjach w obronność kraju. Inwestycja ma zostać sfinansowana m.in. z Funduszu Bezpieczeństwa.

Bukowiec wyjaśnił jednocześnie, że minister obrony narodowej, będący w posiadaniu informacji, które uzasadniają znaczenie planowanej inwestycji strategicznej dla interesów Rzeczypospolitej, może rozpocząć rozmowę z Komisją Europejską, która rozpocznie procedurę ewentualnego przyspieszenia inwestycji.

Środki na budowę Drogi Czerwonej maja również pochodzić z Krajowego Programu Odbudowy (KPO), co zadeklarował już wcześniej Jacek Karnowski, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

– Droga Czerwona jest jedną z najważniejszych inwestycji drogowych w Polsce,środki na jej finansowanie, w kwocie 4,5 mld będą pochodzić z KPO – mówił podczas zorganizowanej we wrześniu konferencji prasowej w gdyńskim porcie.

. Kolejne 600 mln zł zostały przeznaczone na remont Estakady Kwiatkowskiego, która dzisiaj zapewnia jedyne połączenie portu z drogami szybkiego ruchu.

Droga Czerwona zapewni bezpośrednie połączenie Portu Gdynia z siecią dróg krajowych, w tym drogami ekspresowymi S6 i S7. Nowy, dwujezdniowy odcinek poprowadzi od Portu Gdynia do węzła Gdynia Chylonia w miejscu dzisiejszego skrzyżowania ul. Morskiej z Obwodnicą Trójmiasta. Istniejąca Trasa Kwiatkowskiego ma ograniczenia nośności i nie zapewnia wystarczającego połączenia z portem dla ruchu ciężkiego. Droga Czerwona takich ograniczeń nie będzie miała, poprawi dostępność do portu od strony lądu, a także zwiększy jego możliwości przeładunkowe i rozwojowe.

Nowa trasa powstanie w standardzie wymaganym dla drogowej sieci TEN-T i będzie kluczowym elementem dla korytarza transportowego Bałtyk – Adriatyk. Projektowana trasa przewidziana została jako droga klasy GP (główna ruchu przyspieszonego), a z pozostałą siecią będzie skomunikowana w sumie poprzez pięć węzłów drogowych.

 

LEW

Nowy odcinek drogi S1 otwarty – strategiczne połączenie w Korytarzu Bałtyk–Adriatyk

W czwartek oficjalnie otwarto długo wyczekiwany odcinek drogi ekspresowej S1 między Przybędzą a Milówką, znany jako obejście Węgierskiej Górki. To inwestycja o kluczowym znaczeniu nie tylko dla regionu Żywiecczyzny, ale i dla całego układu transportowego Polski południowej, będąca częścią Transeuropejskiej Sieci Transportowej TEN-T w ramach Korytarza Bałtyk–Adriatyk.

Premier Donald Tusk podkreślił, że nowa trasa to „jeden z najbardziej efektownych projektów drogowych w historii Polski” – z dwoma tunelami, pięcioma estakadami i trzema mostami, malowniczo wpisanymi w krajobraz Beskidów. Dzięki niej kierowcy mogą teraz płynnie przejechać z Bielska-Białej aż do granicy ze Słowacją w Zwardoniu.

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak przypomniał, że nowy odcinek ma długość 8,5 km, a jego całkowita wartość wyniosła 1,65 mld zł. To właśnie ten fragment spinał dotąd brakujące ogniwo między Żywcem a granicą, stanowiąc istotny element transeuropejskiego połączenia północ–południe.

– To droga niezwykle ważna z punktu widzenia międzynarodowego i naszych południowych sąsiadów. Umożliwi rozwój współpracy gospodarczej i turystycznej w oparciu o szybkie, nowoczesne połączenia komunikacyjne – mówił minister Klimczak.

Lokalne samorządy również nie kryją zadowolenia. Wójt Węgierskiej Górki Piotr Tyrlik wskazuje, że ruch w centrum miejscowości spadnie nawet o 40 procent. – Co najważniejsze, znikną ciężarówki – każdego dnia przejeżdżało ich tu około 2 tysięcy. To będzie teraz normalny ruch lokalny i turystyczny – dodał.

Nowa S1 to nie tylko komfort i bezpieczeństwo podróży, ale także element spójnej polityki transportowej, która wzmacnia znaczenie Polski jako kluczowego ogniwa łączącego Morze Bałtyckie z Adriatykiem i południem Europy.

W ostatnich dniach otwarto również odcinek S3 Świnoujście – Międzyzdroje, który połączył cały zachodni korytarz komunikacyjny od Czech po polskie porty. Obie inwestycje – S1 i S3 – wyznaczają nowy etap w rozwoju polskiej infrastruktury drogowej i wzmacniają międzynarodową rolę naszego kraju w transeuropejskim systemie transportowym.

Źródło: PAP

Stowarzyszenie Partnerem Pomorskiego Kongresu Transportu Intermodalnego 2025

Pomorski Kongres Transportu Intermodalnego 2025 w Gdańsku stał się centrum dyskusji o przyszłości transportu intermodalnego w Polsce i Europie. Wydarzenie zgromadziło przedstawicieli administracji publicznej, samorządów, operatorów terminali, przewoźników, portów morskich oraz instytucji naukowych, którzy wspólnie debatowali o wyzwaniach i kierunkach rozwoju zrównoważonego transportu.

Stowarzyszenie Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk–Adriatyk miało zaszczyt pełnić rolę Partnera Kongresu, aktywnie wspierając dyskusję o znaczeniu korytarza Bałtyk–Adriatyk jako kluczowej osi transportowej łączącej regiony Europy Środkowej. 

W ramach debat poruszano kwestie związane z systemowym wsparciem rozwoju intermodalu, rolą państwa i sektora prywatnego w koordynacji działań operatorów terminali i przewoźników, a także inwestycjami w infrastrukturę portową i kolejową. Dyskutowano również o sposobach zwiększenia przepustowości szlaków transportowych, obniżenia kosztów operacyjnych oraz o wyzwaniach wynikających z transformacji energetycznej i cyfrowej sektora logistycznego.

Podczas Kongresu poruszono również kwestie współpracy międzynarodowej i rozwoju transportu intermodalnego w relacjach Europa–Azja, w tym w kontekście wsparcia dla Ukrainy. Eksperci zwracali uwagę na rolę polskich portów jako zaplecza przeładunkowego dla rynku ukraińskiego oraz na znaczenie inwestycji w infrastrukturę przygraniczną i terminalową. Dyskutowano także o możliwościach wykorzystania funduszy unijnych, regulacjach rynkowych oraz o potrzebie kształcenia kadr, które będą odpowiadać na wyzwania współczesnej logistyki.

Integralną częścią wydarzenia była wizyta studyjna w Baltic Hub – jednym z najnowocześniejszych terminali kontenerowych w Europie. Jej uczestnicy mieli okazję zapoznać się z funkcjonowaniem portu, procesami przeładunkowymi oraz nowoczesnym zapleczem technologicznym. Partnerem wizyty była spółka Baltic Hub, która zaprezentowała skalę prowadzonych inwestycji i rozwiązania wspierające rozwój korytarza Bałtyk–Adriatyk. Spotkanie stanowiło praktyczne dopełnienie debat prowadzonych podczas Kongresu, pokazując, jak teoria i strategia przekładają się na konkretne działania w infrastrukturze transportowej.

Udział Stowarzyszenia w Pomorskim Kongresie Transportu Intermodalnego podkreśla jego zaangażowanie w rozwój współpracy między regionami, instytucjami i przedsiębiorstwami działającymi w obszarze transportu i logistyki. 

Ostatni fragment kluczowej dla portu w Świnoujściu drogi oddany do użytku

Ostatni brakujący fragmentu drogi ekspresowej S3 został w poniedziałek oficjalnie oddany do użytku. To odcinek między węzłami Świnoujście Łunowo – Międzyzdroje. Kierowcy mogą już w pełni przejechać trasę od Świnoujścia do granicy z Czechami w Lubawce.

W końcu mamy finalny efekt, który pozwala osiągnąć założony cel – bezpiecznie, wygodnie i w krótkim czasie. To ma służyć nie tylko zachodniej Polsce, ale jest to część korytarza transportowego Bałtyk – Adriatyk. To właśnie przez Polskę przechodzi blisko 470 km tego kluczowego korytarza transportowego – mówił w poniedziałek podczas konferencji prasowej wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka.

Droga ekspresowa S3 jest elementem Transeuropejskiego Korytarza Transportowego Bałtyk – Adriatyk oraz fragmentem europejskiej trasy E65 łączącej szwedzkie Malmö z greckim miastem Chania na Krecie. Łączna jej długość wynosi blisko 4 tys. km.

Droga S3 ma kluczowe znaczenie dla rozwijającego się portu w Świnoujściu. Jest niezwykle istotna dla inwestycji, którą realizujemy, czyli dla Przylądka Pomerania, dla rozwoju portu w Świnoujściu, tak aby jego potencjał był jeszcze większy, gdy na Pomorze Zachodnie przypłyną największe kontenerowce na świecie – dodał Marchewka.

Oddany w poniedziałek do użytku fragment drogi ekspresowej S3 był ostatnim brakującym fragmentem S3 Świnoujście – Troszyn, jak i całej drogi ekspresowej S3 w Polsce. Droga ekspresowa S3 Świnoujście – Troszyn o długości 33 km została podzielona na dwa odcinki realizacyjne: Świnoujście – Dargobądz i Dargobądz – Troszyn. Umowy na zaprojektowanie i budowę zostały podpisane w 2020 r., a roboty budowlane ruszyły na początku 2022 r.

Budowa drogi ekspresowej S3 ruszyła w 2007 r. wraz z pierwszymi pracami na
odcinku Szczecin – Gorzów Wielkopolski. W 2010 r. fragment ten o długości 81 km
został oddany do ruchu.

Wtedy to był pierwszy duży plac budowy w naszym województwie. Odcinek
między Szczecinem a Gorzowem był dla nas wielkim wyzwaniem i nauką. Dziś mamy
wiele takich inwestycji, tj. drogi ekspresowe S6 i S11, to jest ponad 300 km
dróg ekspresowych, które budujemy, albo za chwilę będziemy budować, za ponad 20
mld zł
– przekazał dyrektor szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji
Dróg Krajowych i Autostrad Łukasz Lendner.

Łącznie cała droga ekspresowa S3 liczy 471 km (w tym 17 km wspólnego
przebiegu z autostradą A6). Koszt realizacji S3 od Świnoujścia do Lubawki w
latach 2007-2025 wyniósł ponad 15 mld zł, a dofinansowanie ze środków UE w
ramach różnych programów wyniosło ok. 7,7 mld zł.

 

Źródło: PAP

Zdjęcia: GDDKiA

Systemy OPS jako jeden ze sposobów dekarbonizacji w polskich portach

Polskie porty morskie odgrywają kluczową rolę w dekarbonizacji, stając się pionierami transformacji w zielone centra energetyczne, wdrażając innowacyjne strategie i wspierając neutralność klimatyczną. Kluczowe działania obejmują przede wszystkim dekarbonizację działalności portowej, rozwój infrastruktury dla statków niskoemisyjnych, a także wdrażanie praktyk zmniejszających ślad węglowy w sektorze transportu morskiego. 

Inwestycje związane z dekarbonizacją to przy rosnących przeładunkach kluczowy element ekologicznej układanki.

Polskie porty morskie zakończyły pierwsze półrocze 2025 roku z wynikiem 68,46 mln ton przeładunków, to wzrost o 1,05 proc. r/r – wynika z raportu opracowanego przez firmę doradczą Actia Forum. Liderem pozostał Port Gdańsk, który zakończył pierwsze półrocze 2025 roku z bardzo dobrym rezultatem – jeśli chodzi o wolumeny przeładowanych towarów. Przez nabrzeża przeszło ponad 38,3 mln ton ładunków, co oznacza wzrost o 0,4 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.

Wzrostu konkurencyjności Portu Gdańsk, jego potencjału przeładunkowego oraz przepustowości to zasługa kolejnych inwestycji, dzięki którym poprawia się m.in. jakość i standard obsługi statków. Wpisują się w to przede wszystkim inwestycje związane z transformacją energetyczną.

Jednym z popularnych rozwiązań wpisujących w dekarbonizację portów są systemy OPS (Onshore Power Supply) pozwalające statkom podczas postoju w porcie korzystać z energii elektrycznej z lądu. To nie tylko oszczędność paliwa dla przewoźnika, ale też realne ograniczenie emisji zanieczyszczeń w pobliżu terenów miejskich.

W 2023 roku Port Gdańsk dostał dofinansowanie w wysokości ok. 100 mln euro na realizację projektu pn. „Poprawa infrastruktury Portu Gdańsk wraz z analizą wdrożenia systemu niskoemisyjnego OPS dla zrównoważonego rozwoju sieci TEN-T”.

Aktualnie każde zmodernizowane nabrzeże w Porcie Gdańsk jest „OPS-ready”, a jak przekazali przedstawiciele Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, w ostatnich miesiącach prowadzone są prace przygotowawcze dotyczące wdrożenia systemów OPS na Nabrzeżu Obrońców Westerplatte i w terminalu kontenerowym Baltic Hub.

Koszt siedmiu OPS-ów na nabrzeżach Portu Gdańsk to 295 mln zł. Projekt wymaga podwojenia mocy przyłączeniowej portu i budowy nowej infrastruktury podziemnej, dlatego zakończenie prac zaplanowano na koniec 2029 roku.

Data nie jest przypadkowa, ponieważ od 2030 roku statki pasażerskie lub kontenerowce cumujące w porcie, podlegające jurysdykcji państwa członkowskiego będą musiały zostać podłączone do zasilania z lądu w celu zaspokojenia wszystkich potrzeb energetycznych podczas postoju w porcie.

Do 2050 roku montaż takich systemów stanie się obowiązkowy we wszystkich europejskich portach i w większości portów na świecie – początkowo dla kontenerowców i statków pasażerskich.

Wśród inicjatyw wspierających dekarbonizację polskich portów jest projekt DeCoInter – realizowany od stycznia br. do 2027 roku – przez Stowarzyszenie Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk wraz z partnerami. Celem inicjatywy jest zrównoważony rozwój portów morskich Południowego Bałtyku, który będzie sprzyjał zielonej transformacji w energetyce, dekarbonizacji gospodarki oraz paliwom alternatywnym w transporcie morskim. Projekt ma na celu wypracowanie innowacyjnych narzędzi i strategii dekarbonizacji, opartych na współpracy międzynarodowej. Projekt przewiduje również działania edukacyjne, transfer wiedzy oraz budowanie sieci współpracy między portami i instytucjami.

Autor: LEW

Kilkuset górników i hutników blokowało Euroterminal Sławków

W czwartek 25 września, kilkuset górników i hutników blokowało tory kolejowe i drogę prowadzące do Euroterminala w Sławkowie na granicy woj. śląskiego i małopolskiego, wstrzymując możliwości odbioru towaru. Akcja protestacyjna trwała kilka godzin.

Kolejny w ostatnich latach protest w tym miejscu, ma na celu zwrócenie uwagi na import taniej stali ze wschodu, która zdaniem związkowców zagraża polskim miejscom pracy. Protestujący domagają się również nowelizacji ustawy górniczej, bez której branży grozi upadek.

Wybór Euroterminala w Sławkowie na miejsce protestu nie jest przypadkowy. Terminal zlokalizowany jest na skrzyżowaniu paneuropejskich korytarzy transportowych łączących wschód z zachodem oraz północ z południem. To strategiczny punkt na logistycznej mapie Polski, tzw. „suchy port”, na terenie którego odbywają się przeładunki towarów z szerokiego toru, biegnącego ze wschodu, na tory o standardowym, europejskim rozstawie. W Sławkowie kończy się bowiem linia szerokotorowa LHS – jedyna tego typu infrastruktura w Unii Europejskiej, umożliwiająca płynny przeładunek towarów z Azji bez konieczności zmiany torów, co znacząco skraca czas i koszt transportu. Euroterminal Sławków to również istotny punkt na mapie korytarza transportowego Bałtyk – Adriatyk.

Zdaniem protestujących, to właśnie tą drogą do Europy trafia tania stal z Chin, a przede wszystkim z Ukrainy. Zdaniem związkowców, produkt ten nie jest obciążony opłatami wynikającymi z unijnej polityki klimatycznej, co stawia polskie huty na przegranej pozycji. Konkurencja z tak tanim surowcem staje się niemożliwa i bezpośrednio zagraża miejscom pracy w krajowym hutnictwie.

26 maja br. w obecności premiera Donalda Tuska i ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka podpisana została umowa inwestycyjna pomiędzy Agencją Rozwoju Przemysłu a Euroterminalem Sławków. Celem porozumienia jest rozbudowa tego strategicznego węzła logistycznego, który ma odegrać kluczową rolę w procesie odbudowy Ukrainy i wzmocnić pozycję Polski jako lidera transportu w Europie Środkowo-Wschodniej.

W ramach pierwszego etapu inwestycji zaplanowano budowę drugiego terminalu intermodalnego z 7 nowymi torami, co znacząco zwiększy przepustowość obiektu oraz instalację nowoczesnych urządzeń przeładunkowych, umożliwiających obsługę kontenerów intermodalnych, co przyspieszy transport towarów z Ukrainy i Azji do Europy.

Rozbudowa terminalu to nie tylko nowe tory i urządzenia – zdaniem przedstawicieli rządu, to przede wszystkim nowy impuls rozwojowy dla całego regionu i kraju. Jego przepustowość zwiększy się niemal o 100 procent. Obecnie terminal obsługuje 285 tys. TEU rocznie, a po rozbudowie jego zdolności przeładunkowe wzrosną do 530 tys. TEU.

Autor: LEW

XII Forum Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk. Ruszyła rejestracja!

Tegoroczne XII Forum Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk odbędzie się w miejscowości Podzamcze na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej . Podczas tegorocznego wydarzenia skupimy się głównie na rosnących potrzebach transportowych w kontekście bezpieczeństwa w całej Europie oraz na podsumowaniu dotychczasowych wyników  projektu DeCoInter (Decarbonisation of Maritime Sector and its Impact on Green Energy Transition), którego partnerem wiodącym jest Stowarzyszenie Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk. Poruszymy kwestie dotyczące dekarbonizacji w ujęciu regionalnym, od portów i offshore, poprzez wodór na energetyce kończąc. Planowany jest również panel dotyczący inwestycji infrastrukturalnych na kolei oraz spojrzenie na nie w kontekście dual-use. 

XII Forum Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk jest szczególną okazją do spotkania się przedstawicieli samorządów regionalnych szlaku komunikacyjnego Północ-Południe, przedsiębiorstw branży morskiej i logistycznej oraz organizacji naukowych z kraju i zagranicy, zwłaszcza państw Morza Bałtyckiego oraz przedstawicieli Komisji Europejskiej.

 

Serdecznie zapraszamy do rejestracji i udziału w wydarzeniu!

https://app.evenea.pl/event/forumbac2025/

Miasto Częstochowa oraz Port Lotniczy Bydgoszcz S.A. – na rzecz Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk

Na ostatnim Walnym Zebraniu Członków Stowarzyszenia Polskich Regionów korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk, które odbyło się 26 czerwca w Warszawie przyjęto sprawozdanie merytoryczne oraz finansowe za 2024 rok.

Jak zauważył otwierający posiedzenie prezes stowarzyszenia Leszek Bonna „Działalność organizacji silnie jest powiązana z sytuacją międzynarodową, jako że firmy branży logistycznej i transportowej korytarza Bałtyk-Adriatyk odczuwają konsekwencje toczących się dziś wojen, konfliktów zapalnych i to nie tylko tych odbywających się na polach bitewnych, ale także celnych i handlowych, a także ataków cybernetycznych i sabotaży, na które wystawiona jest infrastruktura krytyczna” „To dlatego – dodał marszałek –  stowarzyszenie aktywnie uczestniczy w pracach Komisji Europejskiej na rzecz rewizji sieci TEN-T. W minionym roku ostatecznie zatwierdzona została decyzja o włączeniu Węgier do naszego korytarza, a także zintegrowaniu Ukrainy i innych ośrodków Morza Czarnego z europejską siecią TEN-T. Należy też podkreślić ważność decyzji o wpisaniu magistrali kolejowej CE-59   („Nadodrzanki”) do sieci bazowej rozszerzonej TENT-T”.

Przede wszystkim jednak przyjęto w poczet członków wspierających dwie ważne organizacje: Miasto Częstochowa oraz Port Lotniczy w Bydgoszczy. Miasto Częstochowa to ważny uczestnik relacji gospodarczych północ-południe w Polsce, miasto tradycyjnie związane ze szlakiem Autostrady A-1. Kierownik Centrum Obsługi Inwestora Częstochowy – Anna Tymoshenko zwróciła uwagę na liczne inwestycje, które dokonywane są w okolicach miasta. Wiele z nich obejmuje strefy magazynowe i centra logistyczne, inwestycje z zakresu nowych technologii i energii odnawialnej, dzięki którym Śląsk staje się ważnym ośrodkiem węzłowym Europy Środkowo-Wschodniej.   Warto pamiętać, iż Polska znajduje się na 5 miejscu w Europie pod względem całkowitych zasobów logistyczno-magazynowych (po Niemczech, Francji, Holandii i Wielkiej Brytanii) odnotowując przyrost r/r o 9,2 % w 2025 roku. Jak wynika z rankingów jesteśmy traktowani jako ważne miejsce w ramach relokacji ośrodków produkcyjnych z Azji bądź USA do Europy, a inwestorzy szczególnie sobie cenią bliskość do rynku śląskiego i centrów logistycznych Częstochowy.      

Także Port Lotniczy  Bydgoszcz w najbliższych latach może odgrywać istotną rolę względem Korytarza. Zdaniem Karola Gila – dyrektora operacyjnego Zarządu Portu Lotniczego Bydgoszcz S.A. wynika to z faktu, iż lotnisko umiejscowione jest w odległości około50 km. od autostrady A-1, w sąsiedztwie dróg ekspresowych S5 i S10, w samym centrum województwa kujawsko-pomorskiego i 10 minut drogi od centrum Bydgoszczy.

Port lotniczy dysponuje też infrastrukturą dawnego lotniska wojskowego – posiada bocznice kolejowe, mobilne rampy, centra i powierzchnie magazynowe, a także posterunek celny umożliwiający odprawę. Stąd też lotnisko – zdaniem dyrektora Karola Gila – będzie się mogło specjalizować w przewozach CARGO. W segmencie tym z roku na rok odnotowywana jest tendencja wzrostowa. Infrastruktura lotniska może być teraz aktywnie wykorzystywana dla przewozów cywilnych z uwzględnieniem sieci autostrad, linii kolejowych i korytarzy transportowych, a także transportu rzecznego i planowanej platformy multimodalnej Solec Kujawski-Emilianowo. 

Już obecnie Port Lotniczy współpracuje ze spedytorami oraz operatorami nastawionymi na obsługę ruchu lotniczego cargo (np. z RABEN, DHL, SAVINO DEL BENE, MAG, MAERSK, FAR LOGISTICS, SCHENKER, DSV), a także z organizacjami wspierającymi przedsiębiorczość, Bydgoskim Klastrem Przemysłowym – Doliną Narzędziową, Polską Agencją Inwestycji i Handlu S.A.  i innymi organizacjami.

 Opr.Michał Graban  

 

Nowy terminal na szlaku Korytarza Transportowego Bałtyk- Adriatyk

W czerwcu br. zakończyła się znacząca część prac budowlanych przy budowie terminalu T3 Baltic Hub, co pozwoliło – 6 czerwca – na oficjalną inaugurację części terminalu i obsługi statków.  

Port Gdańsk to dzisiaj największy port na południowym Bałtyku i znaczący punkt na mapie Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk i ważny węzeł bazowy transeuropejskiej sieci TEN-T. 

Pierwszy kwartał 2025 roku przyniósł imponujące wyniki dla Portu Gdańsk. Przyrost odnotowano szczególnie w sektorze kontenerowym. Terminale przeładowały ponad 624 tys. TEU. Wynik ten oznacza wzrost o 17 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.

Przez Port Gdańsk w I kwartale 2025 roku przeszło łącznie 18,4 miliona ton towarów. To zaledwie 2-procentowa korekta w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku w kontekście globalnych zawirowań gospodarczych i niestabilności w transporcie międzynarodowym.

Na szczególną uwagę zasługuje wzrost przeładunków rudy aż o 560 procent. To najbardziej dynamiczny wzrost wśród wszystkich grup ładunkowych, co świadczy o silnym popycie na surowce przemysłowe i rosnącym znaczeniu Portu Gdańsk jako hubu surowcowego. Wzrost ten wiąże się m.in. z rosnącym importem rudy żelaza na potrzeby przemysłu stalowego w Polsce i krajach sąsiednich.

Znaczący procentowy przyrost odnotowano również w przypadku drewna, którego przeładunki wzrosły o 74 proc. (z 7,6 tys. do 13,2 tys. ton). Surowiec ten, pochodzący głównie z Łotwy, jest wysyłany przez Port Gdańsk głównie do Skandynawii oraz Azji.

Przeładunki węgla spadły w Porcie Gdańsk o 14,8 proc. w stosunku do I kwartału roku ubiegłego. Oprócz tego spadki odnotowały także paliwa i zboże (odpowiednio o 7,5 i 21 proc.).

Należy przypomnieć, że Port Gdańsk zamknął rok 2024 rekordowym wynikiem finansowym, a przeładunki wyniosły 77,4 mln ton.

W 2024 roku obsłużył aż 3559 morskich statków handlowych, przeładowując 77,4 mln ton ładunków. Wygenerował też rekordowy zysk netto, szacowany na poziomie ok. 264 mln zł.

Oddanie do użytku terminala T3 zwiększy zdolności przeładunkowe portu o 1,5 mln TEU rocznie – z 3 do 4,5 miliona TEU, co stanowi istotny krok w rozwoju polskiej gospodarki morskiej oraz umacnia pozycję kraju w globalnym łańcuchu dostaw. Uplasuje to również gdański port wśród największych terminali kontenerowych w Europie.

Strategiczna lokalizacja, nowoczesna infrastruktura i wciąż rozwijająca się sieć połączeń intermodalnych, sprawia, że Baltic Hub pełni rolę kluczowego węzła łączącego region Bałtyku z resztą Europy i świata.

Prezes Baltic Hub- Jan Van Mossevelde podkreślił w trakcie uroczystości otwarcia, że to jedna z największych inwestycji portowych w regionie Morza Bałtyckiego, umacnia Polskę jako strategicznego uczestnika globalnego handlu. Z kolei Ong Kim Pong, Dyrektor Generalny Grupy PSA International, która posiada 40 proc. udziałów w Baltic Hub, zaznaczył, że otwarcie terminala T3 oznacza początek nowego rozdziału nie tylko dla Baltic Hub, ale także dla całego europejskiego krajobrazu handlowego. Zdaniem Ong Kim Ponga, porty nie są odizolowanymi elementami infrastruktury, lecz kluczowymi węzłami w większym ekosystemie – i terminal T3 jest tego namacalnym wyrazem.

Baltic Hub Container Terminal Sp. z o.o. to jedyny terminal głębokowodny na Bałtyku. Łączy Azję, Unię Europejską z Polską i wschodzącymi rynkami Europy Środkowo-Wschodniej i całego Morza Bałtyckiego. Do Baltic Hub przypływają największe statki na świecie wyruszające z Dalekiego Wschodu.

Firma obsługuje polski import, eksport oraz tranzyt i z powodzeniem konkuruje z portami niemieckimi, holenderskimi i belgijskimi. Dzięki doskonałym połączeniom z miejscami docelowymi, Baltic Hub jest naturalną bramą dla towarów ze świata nie tylko dla Polski, acałej Europy Środkowej i Wschodniej.

Terminal ma doskonałe połączenia lądowe z leżącym na szlaku Korytarza Transportowego Bałtyk –Adriatyk krajami takimi, jak: Czechy, Słowacja i Węgry oraz z Ukrainą i Niemcami.

Terminal T3, zlokalizowany na 36-hektarowej powierzchni, ma osiągnąć pełną operacyjność do końca 2025 roku. Kluczowa infrastruktura obejmuje nabrzeże o długości 717 metrów i głębokości 17,5 metra, umożliwiające obsługę największych kontenerowców na świecie.

T3 zostanie wyposażony w najnowocześniejszy zelektryfikowany sprzęt, który nie tylko zwiększy efektywność operacyjną, ale również ograniczy wpływ działalności terminala na środowisko. W skład wyposażenia wchodzi 20 zautomatyzowanych suwnic RMG (Rail Mounted Gantry) oraz siedem półautomatycznych suwnic nabrzeżowych STS (Ship-to-Shore), należących do najwyższych tego typu konstrukcji w Europie, zdolnych do obsługi statków o pojemności 24 000 TEU i więcej. Terminal rozpoczął już pierwsze operacje przeładunkowe w ramach fazy rozruchu, która ma zakończyć się do października 2025 roku.

Projekt T3 został zaplanowany i zrealizowany z wykorzystaniem szerokiego zakresu rozwiązań proekologicznych – od niskoemisyjnych materiałów budowlanych, przez ochronę siedlisk morskich, aż po zastosowanie zielonych technologii. Całość sprzętu terminalowego zasilana jest energią elektryczną objętą gwarancją pochodzenia ze źródeł odnawialnych, wspierając cele Baltic Hub w zakresie zrównoważonego rozwoju: redukcję emisji dwutlenku węgla o 50 proc. do 2030 roku oraz osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku.

OPR. LEW