Co zmieni się w transporcie wodnym do roku 2030?

Co zmieni się w transporcie wodnym do roku 2030?

Plan działania na rzecz żeglugi śródlądowej na obszarze TRITII w ramach projektu TRANS TRITIA

Górnośląska Agencja Przedsiębiorczości i Rozwoju sp. z o.o. z Gliwic (GAPR), będąca członkiem wspierającym Stowarzyszenia Polskich Regionów Korytarza Bałtyk-Adriatyk, jako Instytucja Otoczenia Biznesu realizuje wiele działań i projektów unijnych wspierających rozwój gospodarczy i społeczny naszego kraju. Jednym z nich jest projekt TRANS TRITIA, który koncentruje się na rozwinięciu współpracy transgranicznej, koordynacji współpracy między władzami regionalnymi, zarządzającymi transportem oraz operatorami transportu towarowego, jak również na identyfikacji barier w rozwoju transportu towarowego na obszarze Tritii (województwo śląskie, województwo opolskie, Kraj Morawsko-Śląski, Kraj Żyliński) oraz identyfikacji potencjału regionów w obszarze transportu towarowego.

Plany działania powstające w ramach projektu TRANS TRITIA mają na celu koordynację działań na rzecz rozwiązania problemów przeciążonego transportu towarowego, w szczególności sieci drogowej w strefie przygranicznej trzech państw członkowskich Unii Europejskiej, w czterech regionach granicznych Europejskiego Ugrupowania Współpracy Terytorialnej TRITIA. Obszar ten cechuje się wysoką intensywnością tranzytu towarowego odbywającego się na drogach, z pominięciem dróg wodnych.

Nad rozwiązaniem tej sytuacji pracuje zespół projektu TRANS TRITIA, a beneficjentami będą nie tylko firmy transportowe, ale również mieszkańcy, którzy odczują poprawę sytuacji drogowej oraz jakości środowiska.
Idealnym rozwiązaniem tej właśnie sytuacji są plany działania tworzone w ramach projektu Trans Tritia, bazujące na działaniach poszczególnych krajów. Pierwszy z planów działania ma na celu rozwój dróg wodnych do roku 2030. Realizacja poszczególnych projektów inwestycyjnych w nim opisanych doprowadzi do zwiększenia dostępności regionów drogą wodną oraz do przeniesienia części tranzytu towarowego, realizowanego w sposób tradycyjny – na rzecz transportu wodnego śródlądowego. Realizacja planu wpłynie pozytywnie na rozwój zrównoważonego transportu towarowego – z korzyścią dla społeczeństwa, jak i dla środowiska.

Plan działania koncentruje się na dwóch poziomach: wdrożeniu zamiaru budowy dróg wodnych do strategii działania na poziomach regionalnym oraz europejskim oraz nadaniu priorytetowego charakteru odcinkom planowanych połączeń dróg wodnych, w tym ich budżetom, zakładając ich realizację w horyzoncie roku 2030.

Powstały plan działania jest pierwszym z trzech planów działania w ramach projektu. Obecnie w przygotowaniu są plany działania skupione na kolei oraz centrach logistycznych i terminalach intermodalnych. Plany te przedstawią możliwości bardziej efektywnego wykorzystania kolei do transportu towarowego oraz analizę miejsc przeładunku, razem z propozycją powstania nowych terminali w innych lokalizacjach.

Pełna treść planu działania dostępna jest na stronie internetowej projektu TRANS TRITIA
(https://www.interreg-central.eu/Content.Node/TRANS-TRITIA.html) w sekcji PROJECT PUBLICATIONS.

Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Projekt Trans Tritia realizowany jest ze środków Europejskiego Funduszu  Rozwoju Regionalnego w ramach programu Interreg Europa Środkowa.

Po więcej informacji zapraszamy na:

www.facebook.com/transtritia

Rejs Port Gdańsk – Chełmno już 6 kwietnia 2021 roku.

Rejs Port Gdańsk – Chełmno już 6 kwietnia 2021 roku.

Szanowni Państwo!

Już 6 kwietnia 2021 roku, z portów morskich do województwa kujawsko-pomorskiego, po raz pierwszy w historii, popłynie transport kontenerów z ładunkiem dla firm produkcyjnych z regionu. Przeładunek towarów nastąpi na nabrzeżu na wysokości Chełmna, skąd ciężarówki odbiorą kontenery. Jednocześnie załadowany zostanie kolejny transport i barka wróci na Wybrzeże. Cała operacja, podczas której przewiezionych zostanie min. 24 TEU (odpowiednik kontenera 20 stopowego), zajmie około 5 dni.

Pilotażowy rejs możliwy jest dzięki międzynarodowemu projektowi EMMA Extension (program INTERREG Region Morza Bałtyckiego). Partnerzy projektu z Niemiec, Szwecji, Finlandii, Litwy i Polski chcą zwrócić uwagę na korzyści i zalety transportu wodnego oraz zmobilizować instytucje zarządzające do działań przywracających żeglugę śródlądową do grona kluczowych środków transportu. Jest to trend zgodny z polityką rozwoju konkurencyjnego i zrównoważonego systemu transportu, nakreśloną w „Białej Księdze” Komisji Europejskiej.

Dlatego głównymi celami przedsięwzięcia są m.in.:
– promocja śródlądowego transportu wodnego w Polsce jako najbardziej ekonomicznego, bezpiecznego oraz przyjaznego środowisku,
–  zwiększenie wiedzy na temat wykorzystania usług żeglugi śródlądowej i infrastruktury, wśród właścicieli ładunków i firm spedycyjnych, oraz
– promocja działań związanych z planowaną budową Węzła logistycznego Bydgoszcz, wykorzystującego m.in. potencjał dróg wodnych.

Miejsce realizacji pilotażu nie jest bez znaczenia. Problematyka rewitalizacji dróg wodnych i gospodarczego wykorzystania potencjału rzek jest jednym z ważnych elementów polityki terytorialnej Województwa Kujawsko-Pomorskiego. W regionie krzyżują się dwie międzynarodowe drogi wodne E40 i E70 oraz funkcjonuje jedyny na dolnej Wiśle stopień wodny we Włocławku. Szczególne położenie geograficzne, dające duże możliwości do rozwoju oraz zaplanowane w tym obszarze inwestycje powodują, że jako województwo jesteśmy szczególnie zainteresowani wszelkimi działaniami zmierzającymi do rewitalizacji dolnej Wisły i uruchomienia jej potencjału gospodarczego przy poszanowaniu środowiska naturalnego.
Poza promocją żeglugi śródlądowej, rejs ma jeszcze jeden ważny cel, a mianowicie praktyczne sprawdzenie możliwości transportu drogą wodną oraz przeładunku towarów, które podążają z portów morskich w głąb kraju, jako alternatywy dla transportu drogowego czy kolejowego. W tym przypadku transport wodny zostanie włączony do łańcucha dostaw, który w przyszłości mógłby przebiegać przez centrum logistyczne w sercu regionu – Węzeł logistyczny Bydgoszcz. Dzięki opracowaniom przygotowanym przez Samorząd Województwa, w tym m.in. Studium lokalizacyjnemu dla platformy multimodalnej Bydgoszcz-Solec Kujawski oraz Koncepcji ostatniej mili dla Węzła logistycznego Bydgoszcz, określono parametry przyszłego portu oraz zidentyfikowano potrzeby podmiotów gospodarczych z regionu, pod kątem optymalizacji operacji logistycznych i wykorzystania żeglugi śródlądowej.

Organizacja rejsów doskonale wpisuje się krajową politykę transportową oraz prowadzone przez Ministerstwo Infrastruktury działania propagujące wykorzystanie alternatywnych gałęzi transportu i przerzuceniu części ładunków z transportu drogowego na kolei i transport wodny, jak również budowę nowoczesnych terminali inter- i multimodalnych, które usprawnią istniejące łańcuchy dostaw. Problematyka ta będzie również istotna w kontekście zaplanowanej rewizji Sieci TEN-T i możliwości włączenia do niej międzynarodowych dróg wodnych oraz Węzła logistycznego Bydgoszcz, a promocja
transportu wodnego uzasadni także pośrednio konieczność i zasadność opracowania programów strategicznych dla Wisły i Odry.

W związku z powyższym zachęcam do śledzenia naszego fanpage’a na Facebooku oraz pozostałych środkach przekazu medialnego, gdzie znajdują się aktualne dane dotyczące rejsu.
https://www.facebook.com/Kujawsko-Pomorskie-Forum-Wodne-400765119963525/

https://www.kujawsko-pomorskie.pl/aktualnosci-wspolpraca/36878-wisla-poplyna-pelne-kontenery

Podstawowe dane
– trasa: Port Gdańsk – Chełmno – Port Gdańsk,
– dystans: 152 km w jedną stronę,
– ładunek: min. 24 TEU (lub ekwiwalent – 12 kontenerów 40 stopowych),
– waga pełnego kontenera 40’: 27 ton,
– jednostka: barka 350 ton oraz pchacz,
– przeładunek na ciężarówki oraz załadunek kontenerów eksportowych: nabrzeże Chełmno.

Wodny transport śródlądowy na obszarze projektowym TransTritia

Wodny transport śródlądowy na obszarze projektowym TransTritia

Europejskie Ugrupowanie Współpracy Terytorialnej (EUWT) to ugrupowanie trzech środkowoeuropejskich regionów przygranicznych: Kraju Morawsko-Śląskiego w Czechach, Województwa Śląskiego w Polsce oraz Kraju Żylińskiego na Słowacji. Na obszarze Tritii oraz Województwa Opolskiego (z uwagi na związki gospodarcze i komunikacyjne oraz wspólne wyzwania transportowe) realizowany był projekt Trans Tritia, współfinansowany ze środków Programu Interreg Europa Środkowa.

Założeniem trzyletniego wspólnego projektu, który rozpoczął się 1 września 2017 roku, a którego liderem była Górnośląska Agencja Przedsiębiorczości i Rozwoju sp. z o.o. z Gliwic (GAPR), było m.in. opracowanie strategicznych założeń i dokumentów dotyczących możliwości rozwoju przygranicznego transportu, z wykorzystaniem sieci drogowej, kolejowej i transportu wodnego, przede wszystkim z naciskiem na dwie ostatnie jego pro-środowiskowe formy, bowiem projekt kładł duży nacisk na kwestie ograniczenia negatywnego wpływu przewozu transportu na środowisko.

Współpraca transgraniczna w ramach Tritii

W ramach projektu skoncentrowano się na rozwinięciu współpracy transgranicznej, koordynacji współpracy między władzami regionalnymi, zarządzającymi transportem oraz operatorami transportu towarowego. Projekt miał za zadanie również identyfikację barier w rozwoju transportu towarowego na obszarze Trans Tritia oraz identyfikację potencjału regionów w obszarze transportu towarowego.

Projekt Trans Tritia wynikający z potrzeb regionów przygranicznych wpisywał się swoimi działaniami również w założenia Stowarzyszenia Polskich Regionów Korytarza Bałtyk-Adriatyk, co można tłumaczyć tym, że pośród europejskich korytarzy, właśnie Bałtyk-Adriatyk ma kluczowe znaczenie na terenie Tritii. Projekt skupiał się na węzłach multimodalnych, które funkcjonują na jego terytorium i mają zasięg dla otaczających je obszarów, jak również na korytarzu wodnym rzeki Odra, który przekracza granicę czesko-polską, a także na rozwinięciu połączeń kolejowych z Republiką Słowacką.

W ramach projektu strona polska odpowiadała za opracowanie strategii transportu multimodalnego oraz transgranicznych planów działania, słowaccy partnerzy za stworzenie modelu transportu wieloscenariuszowego, natomiast partnerzy z Czech zajęli się gałęziowymi planami działania. Oprócz kwestii negatywnego wpływu transportu na środowisko, ważnym punktem było rozwiązywanie problemów transgranicznych, choćby likwidacja tzw. wąskich gardeł w transporcie drogowym i kolejowym.

Drogi wodne

Obszar Tritii jest jednym z najbardziej zaludnionych obszarów przygranicznych w Europie (na ponad 24 tys. km2 mieszka niemal 6,5 mln ludzi), co wraz z wysokim poziomem rozwoju gospodarczego pociąga za sobą znaczne obciążenia transportowe. Prognozy na najbliższe lata nie są optymistyczne i przewidują, że maksymalne wykorzystanie dróg nastąpi już w 2030 roku, co może znacząco utrudnić dalszy rozwój opisywanego obszaru.

Jednym ze sposobów przeciwdziałania temu zagrożeniu jest przeniesienie części transportu z kołowego na bardziej ekologiczne gałęzie transportu, w tym kolej i drogi wodne. Koncepcja ta jest w pełni zgodna z celami strategii transportowej Unii Europejskiej, aby do 2030 roku 30 procent transportu towarowego przenieść na kolej i drogi wodne.

Niestety, obecna infrastruktura wodna na obszarze Tritii jest nieodpowiednia. Jedyną żeglowną trasą jest Odrzańska Droga Wodna łącząca północno-zachodnią część Tritii (Gliwice) z najbliższym portem morskim w Szczecinie. Jest jednak użytkowana sporadycznie do Kędzierzyna-Koźle, łącznie z kanałem Gliwickim. Ponadto jej przepustowość jest niewystarczająca, aby mówić o sprawnym transporcie z wykorzystaniem szlaku wodnego. W zakończonym projekcie Trans Tritia opracowano zatem plan działania rozwoju dróg wodnych i infrastruktury punktowej w oparciu o planowaną infrastrukturę liniową. Jego wdrożenie umożliwiłoby przeniesienie do 40 procent transportu towarowego w obszarze projektu z dróg na alternatywne gałęzie transportu, w tym również na drogi wodne.

Plan działania zakłada wydłużenie drogi wodnej o odcinek Kędzierzyn-Koźle – Ostrawa w klasie Vb, a więc drogi o znaczeniu międzynarodowym (o długości 65 km), wybudowanie Kanału Śląskiego w klasie Vb (dł. 90 km) i przystosowanie Kanału Gliwickiego do klasy Va. Okres realizacji tych zamierzeń do 2030 roku oszacowano na 4,3 mld euro. Plany te zakładają również budowę wspomagającej sieci terminali multimodalnych wzdłuż szlaków wodnych na obszarze projektu.

Projekt Trans Tritia wskazuje również konieczność dalszej rozbudowy Odrzańskiej Drogi Wodnej (ODW) w kierunku centralnych Czech oraz drogi wodnej na rzece Wag z południa Słowacji w kierunku Żyliny. Jednym ze wspólnych celów jest także włączenie Odrzańskiej Drogi Wodnej do transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T, co umożliwi dofinansowanie kolejnych inwestycji z funduszy Unii Europejskiej.

Wykorzystanie transportowe dróg wodnych, w tym rzeki Odry, jest aktualnie niewielkie. Projekt Trans Tritia opiera się m.in. o założenia Programu Odbudowy Dróg Wodnych, jak również rozwoju odcinka kanału Odra-Dunaj-Łaba (DOL), co stanowiło podstawę do dalszych opracowań w ramach projektu i zaproponowanych rozwiązań.

Zgodnie z zapisami Europejskiego Porozumienia w Sprawie Głównych Śródlądowych Dróg Wodnych o Międzynarodowym Znaczeniu (AGN), który Polska ratyfikowała w 2017 roku, na drogach wodnych o znaczeniu międzynarodowym (takim jest ODW) należy zapewnić co najmniej IV klasę żeglowności. Obecnie, nie licząc około 100-kilometrowego odcinka, Odra w swoim przebiegu nie spełnia tych wymogów, przez co nie można wykorzystać pełnego jej potencjału. Realizacja Programu Rozwoju Odrzańskiej Drogi Wodnej pozwala więc optymistycznie spojrzeć także na inne wskazane w projekcie Trans Tritii inwestycje konieczne do rozwoju transportu wodnego.

Kanał Śląski, jako realna propozycja gospodarcza dla regionu

Połączenie Odry w okolicach Kędzierzyna-Koźla i Wisły w okolicy Oświęcimia, biorąc pod uwagę rozwój Odrzańskiej Drogi Wodnej, to szansa rozwoju gospodarczego całego regionu.

Potencjał kanału wykracza daleko poza kwestie transportowe i jest szansą na uporządkowanie wielu aspektów gospodarki wodnej, co dostrzegają poszczególne gminy zainteresowane jego budową. Akceptacja społeczności lokalnych i władz daje zielone światło dla tej inwestycji, która częściowo ma przebiegać przez teren Tritii i ujęta jest w planie rozwoju śródlądowych dróg wodnych Polski.

Kanał ma szansę stać się ważną magistralą żeglowną, która przeniesie częściowo ruch z autostrad na drogi wodne i wydaje się, że to jest główny argument dla tej inwestycji, w perspektywie pesymistycznych prognozach o granicach przepustowości dróg w kontekście roku 2030. Inwestycja może stać się ważną arterią, która połączy Śląsk z Małopolską, a więc obszary gęsto zaludnione i charakteryzujące się dynamiką rozwoju gospodarczego. Wykorzystanie rzek, poprzez aktywizację żeglugi śródlądowej, jest także impulsem rozwojowym. W przypadku Kanału Śląskiego ma on szansę stać się istotnym elementem integrującym południowe regiony Polski. Za jego budową przemawia także koncepcja zrównoważonego rozwoju, która nakazuje szukania alternatywny dla transportu kołowego. Nie bez znaczenia są także kwestie związane z gospodarką wodną, a także walory turystyczne nowej drogi wodnej.

Odcinek graniczny Kędzierzyn-Koźle – Ostrawa (DOL)

Wydłużenie drogi wodnej o odcinek Kędzierzyn-Koźle – Ostrawa. to szansa na rozwój gospodarczy północnych regionów Czech, ale także szansa uczynienia z Odrzańskiej Drogi Wodnej korytarza transportowego o wyraźnie transgranicznym wymiarze, zwłaszcza w perspektywie budowy wodnego korytarza łączącego Odrę, Dunaj i Łabę (DOL). Użeglowienie Odry na tym obszarze umożliwi żeglugę w kierunku morskich portów w Szczecinie i Świnoujściu, a więc poprawi atrakcyjność gospodarczą regionu. Przede wszystkim jednak pozwoli zintensyfikować kontakty w regionie samej Tritii, jednocześnie ograniczając uciążliwy transport kołowy.

Choć wydaje się, że inwestycję można rozpatrywać jedynie jako szansę rozwoju, to nie można też pominąć zagrożeń, jakie stoją na przeszkodzie do jej realizacji. Oprócz wysokich kosztów tego przedsięwzięcia (prace na Odrze, obejmujące m.in. utworzenie portu rzecznego w Ostrawie wyceniane są na 15 mld koron czeskich), inwestycja postrzegana jest przez organizacje ekologiczne jako zagrażającą środowisku naturalnemu. W rejonie planowanego korytarza znajdują się obszary cenne biologicznie, które – zdaniem ekologów – w wyniku realizacji korytarza DOL, zostałyby zniszczone. Należy zatem szukać rozwiązań, które pogodzą racje wszystkich stron.

Szlaki wodne to nie tylko transport

W dyskusjach na temat rozwoju dróg wodnych, przeważają aspekty transportowe, co z punktu widzenia gospodarki regionalnej jest czymś zrozumiałym. Mniej miejsca poświęca się jednak rozwojowi turystyki na szlakach wodnych, co jest błędem. Czy z żeglugi Kanałem Śląskim zrezygnują „wodniacy”? Wręcz przeciwnie, należy spodziewać się aktywizacji turystyki wodnej na tym akwenie.

Nowa droga wodna z pewnością będzie przyciągać również żeglarzy śródlądowych, a to z kolei przełoży się na rozwój turystyki wodnej, z czym mamy do czynienia choćby w przypadku Pętli Żuławskiej na styku województw: Pomorskiego i Warmińsko-Mazurskiego, gdzie w wielu miejscach powstała od podstaw infrastruktura dedykowana żeglarzom. Skanalizowany odcinek Odry i Kanału Gliwickiego już dzisiaj cieszy się zainteresowaniem właścicieli łódek i hausbotów. W tym miejscu warto przypomnieć, że z Gliwic, Opola i Wrocławia można swobodnie dopłynąć nie tylko do Szczecina i Świnoujścia, ale także do Berlina, rzeką Ren do Morza Północnego, kanałami francuskimi do Morza Śródziemnego i Dunajem do Morza Czarnego.

Potencjał do wykorzystania

Rozwój Odry jako korytarza transportowego to niezbędny czynnik do rozwoju zrównoważonego systemu transportowego, co widać na przykładzie największych europejskich dróg wodnych, np. Renu. Powiązanie śródlądowych dróg wodnych z portami morskimi, w przypadku Odry ze Szczecinem i Świnoujściem, może stanowić unikalne ogniwo, łączące Polskę, Czechy i Słowację z Niemcami, a także krajami skandynawskimi. Gdy weźmiemy pod uwagę również połączenie transportowe (drogowe i kolejowe) z korytarzem Bałtyk-Adriatyk, tworzy się oś komunikacyjna o dużym potencjale, od Bałtyku, aż po Adriatyk.

Spodziewanymi korzyściami realizacji projektu Trans Tritia jest więc przede wszystkim poprawa koordynacji pomiędzy podmiotami zainteresowanymi transportem towarowym, w celu zwiększenia udziału transportu multimodalnego oraz ekonomiczne i przyjazne dla środowiska rozwiązania w zakresie transportu towarowego w Europie Środkowej.

Sławomir Lewandowski

Wpływ COVID-19 na usługi transportowe realizowane w korytarzach transportowych Północ-Południe

Wpływ COVID-19 na usługi transportowe realizowane w korytarzach transportowych Północ-Południe

W 2019 roku nasze porty morskie, które mają wielkie znaczenie z punktu widzenia Korytarza Bałtyk-Adriatyk – Gdańsk, Gdynia, Szczecin-Świnoujście obsłużyły łącznie ponad 108 mln ton towarów. W stosunku do 2018 roku stanowiło to wzrost o 2,37 proc.

Optymistyczne dane, przede wszystkim dla portów w Gdańsku (rekordowa liczba ponad 52 mln ton ładunków) i Gdyni (24 mln ton ładunków) pozwalały spoglądać na rok 2020 jako na kolejny rekordowy sezon, tym bardziej, że wszystkie porty wciąż są w trakcie realizacji wielu kluczowych inwestycji, które w przyszłości poprawią dostępność transportową.

Przeładunki w polskich portach

Pandemia COVID-19 plany branży mocno pokrzyżowała i przyczyniła się do spadku przeładunków i obsłużonych pasażerów w pierwszej połowie roku. Miesięczne dane za drugie półrocze są już bardziej optymistyczne i wszystko wskazuje na to, że porty odrobią swoją straty i prawdopodobnie rok zakończy się wynikiem zbliżonym do ubiegłego. Nie zmienia to faktu, że zmniejszenie handlu międzynarodowego Polski powodowane pandemią spowodowało, że łączne przeładunki w trzech portach o podstawowym znaczeniu dla polskiej gospodarki (Gdańsk, Gdynia, Szczecin-Świnoujście) w pierwszej połowie 2020 roku spadły o 9,94 proc. w porównaniu z takim samym okresem 2019 roku. Spadki przeładunków odnotowały wszystkie polskie porty. Najbardziej widoczne zmiany nastąpiły w Porcie Gdańsk, który odnotował mniej o 4,2 mln ton ładunków obsłużonych w porcie w porównaniu z analogicznym okresem 2019 rok. Mniejsze obroty o 1,3 mln ton odnotował również Port Szczecin-Świnoujście. Najmniejsza była skala spadków w Porcie Gdynia i wyniosła 0,1 mln ton. Na ten wynik z pewnością wpłynął wzrost przeładunków zbóż w I kwartale 2020 roku, który odnotowano pomimo już panującej na świecie pandemii koronawirusa, a co można tłumaczyć potrzebą zapewnienia ciągłości dostaw tego surowca.

Spadki w polskich portach to między innymi efekt wycofywania kontenerowców z serwisów oceanicznych, co odczuły między innymi polskie terminale kontenerowe. Skala spadków w terminalach była najwyższa w marcu i kwietniu, natomiast w całym półroczu 2020 roku spadła o 6,61 proc., co przełożyło się na 99 583 TEU mniej w polskich portach. Dla przykładu, w porównaniu z pierwszym półroczem 2019 roku, w Porcie Gdańsk, który ma największy udział w przeładunkach kontenerowych (67,5 proc.), przeładunki kontenerowe zmniejszyły się o 66 219 TEU. Spadek odnotował również trzeci wśród największych portów kontenerowych na Bałtyku – Port Gdynia, choć w tamtejszym porcie mimo pandemii i globalnej recesji, w lipcu aż o 18 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku 2019 wzrosły przeładunki kontenerów, uzyskując w pierwszych siedmiu miesiącach dynamikę wzrostu na wysokim poziomie 98,9 proc. Jedynym portem, który odnotował wzrost przeładunków kontenerowych w I półroczu 2020 roku jest Port Szczecin-Świnoujście. Obroty kontenerowe zwiększyły się tam, o 19,9 proc. w porównaniu z 2019 rokiem.

We wszystkich polskich portach odnotowano spadek przeładunków ro-ro. Przodujący w obsłudze tego rodzaju ładunków Port Szczecin-Świnoujście, odnotował spadek przeładunków o 7,75 proc., co przełożyło się na mniej o ponad 19,5 tys. jednostek frachtowych. W Porcie Gdynia obsłużono mniej o 3,46 proc. ładunków ro-ro, zaś w Gdańsku, w porównaniu z pierwszą połową 2019 roku, odnotowano największy spadek w tym sektorze usług, który wyniósł 12,8 proc.

Regiony korytarza transportowego Bałtyk-Adriatyk odpowiadają za blisko 70 proc. wymiany handlowej Polski z krajami skandynawskimi. Spadek polskiego handlu odbił się również w przewozach ro-ro, także w tym szczególnie rozwiniętym kierunku jakim jest choćby Szwecja. Port Gdańsk obsłużył 12,8 proc. mniej jednostek frachtowych w stosunku do I półrocza 2019 roku, port w Gdyni tylko 3,48 proc., a Port Szczecin-Świnoujście zanotował wynik ujemny na poziomie 7,75 proc.

Polskie porty zanotowały spadki także w innych grupach ładunkowych, przede wszystkim w przeładunkach drewna (spadek o 78,5 proc.), węgla i kokosu (spadek o ok. 3 proc.). Odnotowano również mniejsze przeładunki drobnicy. Spadki zaobserwowano również w grupie paliwa. Łączne przeładunki zmalały o ponad 23 proc., choć w tym segmencie wzrost odnotował Port Szczecin-Świno¬ujście, a Port w Gdyni zanotował zbliżony poziom przeładunków do okresu ubiegłorocznego.

Pandemia wpłynęła również na przepływ pasażerów w terminalach promowych. Ograniczenia i różnego rodzaju restrykcje spowodowały, że wszystkie polskie terminale promowe odnotowały spadki. W Porcie Szczecin-Świnoujście w I półroczu 2020 roku ubyło ponad 106 tys. pasa¬żerów, w Gdańsku ponad 12 tys. pasażerów. Port Gdynia nie ujawnił liczby obsłużonych pasażerów w pierwszym półroczu 2020, choć i w tym przypadku można domniemywać, że w porównaniu z analogicznym okresem w 2019 roku, liczba pasażerów była mniejsza.

Najbardziej widoczny w statystykach jest także brak zawinięć, a tym samym brak pasażerów, statków wycieczkowych. W omawianym okresie żaden polski port nie odnotował tego rodzaju zawinięcia.

Przewozy intermodalne

Według danych Urzędu Transportu Kolejowego w trzech pierwszych kwartałach 2020 roku masa przewozów intermodalnych wzrosła o ponad 18 proc., a liczba jednostek o blisko 17 proc. Oznacza to, że od początku roku przewieziono koleją niemal tyle towarów intermodalnych co w całym 2018 roku. Choć dane z pierwszych dwóch kwartałów pokazały spadki w tej gałęzi transportu i podyktowane były wyraźnym wpływem epidemii koronawirusa na transport, to już opublikowane w listopadzie br. dane za III kwartał pokazują systematyczny wzrost przewozów intermodalnych.

W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku w III kwartale 2020 roku wzrosły bowiem wszystkie wielkości parametrów transportu intermodalnego. Od lipca do września przewoźnicy kolejowi przetransportowali ponad 438 tys. sztuk jednostek, co stanowi 724 tys. TEU.

W okresie I-III kwartału w przewozach intermodalnych masa ładunków osiągnęła blisko 17 mln ton, co oznacza wzrost o ponad 18 proc. w porównaniu z tym samym czasem w 2019 roku. Tylko we wspomnianym III kwartale 2020 roku masa w przewozach intermodalnych wyniosła blisko 6,1 mln ton, co oznacza wzrost na poziomie 20 proc. Udział przewozów intermodalnych w rynku kolejowym osiągnął poziom 10,5 proc. (wg masy). Jeszcze 5 lat temu udział ten wynosił 4,6 proc. (wg masy).

Pociągami wożono mniej ładunków masowych, wzrosła za to masa takich grup jak metale, wyroby metalowe gotowe czy chemikalia i produkty chemiczne oraz towary niezidentyfikowane, a także większości grup związanych z produktami przetworzonymi.

Największy polski terminal morski – DCT Gdańsk, pomimo pandemii koronawirusa może poszczycić się faktem, że w I połowie 2020 roku o 2-3 proc. wzrósł nie tylko udział intermodalu, ale większa była również liczba nadanych koleją kontenerów. Na ten wynik wpływ z pewnością ma funkcjonujące od dwóch lat połączenie kontenerowe z DCT do Czech. Obecnie realizowanych jest do czterech kursów tygodniowo. Należy przy tym podkreślić, że przewozy kolejowe stanowią 35 proc. ruchu i choć 65 proc. ładunków wciąż transportowanych jest drogami, udział masy przewożonej koleją stale rośnie.

Zdaniem analityków z Actia Forum (źródło: „Polska na Morzu” nr 10/2020), zestawiając łączne przeładunki polskich portów można zauważyć, że tegoroczny procentowy spadek obrotów ładunkowych jest najgłębszy od 2012 roku. W pierwszej połowie 2012 roku przeładunki polskich portów zmniejszyły się o 11,1 proc. W kolejnych latach porty odnotowywały wzrost przeładowywanego wolumenu. Również, w odniesieniu do pierwszego kwartału 2020 roku widoczne jest pogłębienie spadków we wszystkich polskich portach o znaczeniu strategicznym. Najnowsze dane, obejmujące III kwartał wskazują z kolei na powrót do poziomów przeładunków z zeszłego roku.

Wszystko wskazuje na to, że ogólny wynik za 2020 roku, pomimo pandemii koronawirusa, będzie zbliżony do ubiegłorocznego lub minimalnie niższy. O ile kryzys nie będzie się pogłębiał już w przyszłym roku powinniśmy powrócić do poziomu sprzed pandemii. W wariancie optymistycznym można założyć, że kolejne lata ponownie przyniosą wzrost w usługach transportowych realizowanych w korytarzach transportowych Północ-Południe.

Trans Tritia

Trans Tritia – Poprawa koordynacji i planowanie transportu towarowego na obszarze Trans Tritia

W związku z zakończeniem projektu Trans Tritia – Poprawa koordynacji i planowanie transportu towarowego na obszarze Trans Tritia Pani Aleksandra Krawucka (Project Manager) chciałaby za naszym pośrednictwem podzielić się kilkoma informacjami na jego temat.

W poniższych linkach znajdują się 3 filmiki nt. Multimodalnych Planów Działania:

https://www.youtube.com/watch?v=mZ98jaD-u34&list=PLZF1YR0ndLg761_m8SL5pROmbLpfn0TxR <- TRANS TRITIA – POLISH LANGUAGE
https://www.youtube.com/watch?v=jgJju6PU8xw&list=PLZF1YR0ndLg78EW_5LM8UpNfMRhuGEPKR <- TRANS TRITIA – SLOVAK LANGUAGE
https://www.youtube.com/watch?v=qw8bPpBLCys&list=PLZF1YR0ndLg7Ee-mm8aRs9Fusxq5Liboz <-  TRANS TRITIA – ENGLISH LANGUAGE
https://www.youtube.com/watch?v=7Sv7PyCv9y0&list=PLZF1YR0ndLg5qPH0qpkGLJdIjpaFtT8x4 <- TRANS TRITIA – CZECH LANGUAGE

Wszystkie zaś rezultaty projektu i raporty dostępne są na stronie projektu: http://interreg-central.eu/Content.Node/TRANS-TRITIA.html

Projekt Trans Tritia – Poprawa koordynacji i planowanie transportu towarowego na obszarze Trans Tritia realizowany był w ramach programu Interreg Europa Środkowa ze środków Europejskiego Funduszu  Rozwoju Regionalnego.

Załączamy również ulotkę nt. rezultatów projektu.

Trans Tritia_project results & final information_leaflet

W razie pytań oraz dalszych możliwości współpracy prosimy o kontakt:

Aleksandra Krawucka

Trans Tritia Project Manager

akrawucka@gapr.pl

20200929_103119k-375x500

Relacja z I Pomorskiego Kongresu Intermodalnego

„Nasze województwo z racji swojego nadmorskiego położenia na skrzyżowaniu międzynarodowych szlaków transportowych jest bardzo podatne na rozwiązania intermodalne. Z całą odpowiedzialnością mogę potwierdzić, że transport intermodalny odgrywa także ważną rolę dla korytarzy TEN-T. Z naszego punktu widzenia szczególne znaczenie posiadają połączenia północ-południe stąd należy wzmocnić wysiłki na rzecz budowy łańcuchów logistycznych łączących polskie porty z ośrodkami ulokowanymi na południe i południowy wschód od naszego kraju”  – powiedział prezes Stowarzyszenia Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk Leszek Bonna w ramach otwarcia I Pomorskiego Kongresu Transportu Intermodalnego, który odbył się 29 września w  Centrum Wystawienniczo-Kongresowym Amber Expo, w Międzynarodowych Targach Gdańskich.

Konferencja, w której wzięło udział kilkudziesięciu uczestników – przedstawicieli firm transportowych, samorządów terytorialnych i instytucji naukowych była zorganizowana pod patronatem SPR KTBA. W Kongresie uczestniczył również Sławomir Kopyść – członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego oraz wiceprezes SPR KTBA. Stowarzyszenie było także organizatorem jednego z paneli pn. „Korytarze Transportowe”.

Wybór Gdańska na miejsce wspomnianego kongresu nie jest przypadkowy – mówił Adrian Furgalski – prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR – Gdy pandemia siała spustoszenie w przeładunkach, w gdańskim porcie ten spadek na tle innych był niski. W przeładunkach kontenerowych Polska ulokowała się w zeszłym roku na 1 miejscu na Bałtyku, a port Gdańsk na 15 miejscu w Europie”.

W formie on-line w kongresie uczestniczył Andrzej Bittel – sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu, który podkreślił znaczenie transportu intermodalnego dla naszego kraju. Jak mówił: „umacnianie tego rodzaju transportu zapisane jest w Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju. Dzięki temu, transport intermodalny jako segment przewozu towarów, znajduje swe ważne miejsce. Konieczna jest jednak modernizacja sieci kolejowej.” Sekretarz Bittel podkreślił także, iż aktualnie przygotowywany jest przez rząd Program Transportu Intermodalnego, który będzie ważnym dokumentem kierunkowym dla podmiotów rynku intermodalnego w Polsce.

Michał Stupak – menedżer ds. rynku żeglugowego w Zarządzie Morskiego Portu Gdańsk SA. zwrócić uwagę na imponujący wzrost przeładunków portu gdańskiego. W latach 2008 – 2019 ten wzrost wyniósł 193 procent. Kilkanaście lat temu w przeładunkach w Porcie Gdańsk dominowały towary masowe, w 92 procentach, a teraz Gdańsk jest portem uniwersalnym. Gdańsk może stać się głównym hubem nie tylko dla Polski, ale i dla krajów ościennych jeśli chodzi o infrastrukturę kontenerową. Jest jedynym portem na Bałtyku, posiadającym bezpośrednie połączenie kontenerowcami z portami w Chinach. „Nasza przyszłość to Port Centralny – podkreślał przedstawiciel ZMPG SA – Przeładunki zwiększą się o 50 milionów ton. Koszt szacowany jest na 12 miliardów złotych. Istotne, oprócz rozwoju transportu lądowego, staje się także budowa śródlądowej drogi wodnej, łączącej Bałtyk z Morzem Czarnym”.

Trendy dotyczące teraźniejszości i przyszłości transportu intermodalnego – zaprezentowała Alicja Kozłowska – dyrektor Departamentu Regulacji, Urząd Transportu Kolejowego. „Jesteśmy głównie krajem tranzytowym 73 procent ładunków z Nowego Jedwabnego Szlaku przejeżdża przez Polskę w tranzycie. Trzeba sobie tu odpowiedzieć na pytanie: kto zyskuje na tym, kto traci. Przez porty towar trafia głównie do Polski. Barierą są prędkości, spowalniane przez odprawy graniczne zwłaszcza na wschodzie Polski. Na trasie do portów te prędkości przewozu są niskie” – mówiła pani dyrektor.

Po wystąpieniach wprowadzających odbyły się 4 dyskusje panelowe: „Teraźniejszość i przyszłość transportu intermodalnego”, „Infrastruktura transportowa”, „Korytarze transportowe” oraz „Wsparcie dla transportu intermodalnego”.

Panel pn. „Korytarze transportowe” był współorganizowany przez Stowarzyszenie Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk. Dyskusję otworzyła prezentacja p. Waleriana Majewskiego z firmy Actia Form pt. „Wymiana handlowa pomiędzy Polską i krajami Europy Centralnej i Wschodniej a Skandynawią”. Jak wynika z prezentacji rynek skandynawski jest ważny dla województw korytarza Bałtyk-Adriatyk, choć wolumeny handlu zagranicznego nie są tu zbyt wysokie. Ważną rolę na rynku skandynawskim odgrywają zwłaszcza polskie firmy budowlane, co wymusza eksport modułów domów z Polski do Szwecji a także innych komponentów branży budowlanej. Import do Polski obejmuje z kolei paliwa mineralne, maszyny i urządzenia, infrastrukturę informatyczną oraz wyroby przemysłu drzewnego.

prof. Andrzej Grzelakowski, Kierownik Katedry Logistyki i Systemów Transportowych Uniwersytetu Morskiego w Gdyni wyraził opinię, że pomysł wydłużenia Korytarza Bałtyk-Adriatyk jest bardzo cenną inicjatywą SPR KTBA, choć jak na razie nie zyskała ona akceptacji w kręgach rządowych i unijnych, będąc popierana przez polskie i szwedzkie samorządy oraz przedsiębiorstwa. Profesor ustosunkował się także do kwestii konkurencji dla Korytarza Bałtyk-Adriatyk, którą należy upatrywać w budowanej aktualnie przez polski rząd trasie Via Carpatia. Wynika to z faktu, iż trasa ta w połączeniu z Via-Baltica zwiększy potencjał ciągów ładunkowych biegnących z Basenu Morza Czarnego w kierunku portu w Kłajpedzie, co może pomniejszyć i tak nie najlepszą pozycję tranzytową polskich portów morskich i ich gestię ładunkową.

Inny uczestnik panelu Michał Litwin, Dyrektor Generalny Związku Niezależnych Przewoźników Kolejowych oraz Dyrektor ds. Strategii Hyper Poland omówił rolę wysokich technologii w rynku kolejowym w kontekście południkowych korytarzy transportowych. Natomiast dr Michał Tuszyński z Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. przedstawił rolę Portu Gdynia w europejskim i bałtyckim rynku transportowym. Z kolei Stanisław Wroński – Pełnomocnik województwa kujawsko-pomorskiego do spraw dróg wodnych śródlądowych omówił potencjalne znaczenie Wisły w korytarzu Bałtyk-Adriatyk pod warunkiem podjęcia przez Polski rząd inwestycji na rzecz uregulowania tej drogi wodnej (na początek – na odcinku od Gdańska do stopnia wodnego w Siarzewie). Zarówno województwo kujawsko-pomorskie jak i SPR KTBA podejmują wysiłki, by włączyć drogi wodne E-40 i E-70 do sieci europejskich korytarzy transportowych, której rewizja planowana jest na rok 2022. Jak zauważył prelegent – w województwie kujawsko-pomorskim planowane są inwestycje w ramach węzła wodnego Bydgoszcz. Będą one polegały na budowie platformy multimodalnej w Solcu Kujawskim oraz terminala intermodalnego w Emilianowie.

Opr. Michał Graban

IMG_20200825_135251-768x576

III Forum Wizja Rozwoju w Gdyni

W dniach 24-25 sierpnia w Akademii Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte w Gdyni odbyła się III edycja Forum Wizja Rozwoju.

Największemu wydarzeniu gospodarczemu Polski  północnej towarzyszyło ponad 80 paneli dyskusyjnych reprezentujących 12 bloków tematycznych istotnych dla polskiej gospodarki takich jak: Morska Energetyka Wiatrowa; Media; Gospodarka Narodowa; Technologia Innowacyjna; Ekonomia i Rynek Pracy; Edukacja, Badania i Rozwój dla Gospodarki; Inwestycje; Gospodarka Morska; Współpraca Gospodarcza; Forum Partnerów; Srebrna Gospodarka; Wyzwania. Forum odwiedził premier rządu RP Mateusz Morawiecki (który miał wystąpienie w sali plenarnej AMW pierwszego dnia Forum) oraz inni przedstawiciele polskiego rządu. Swoje wystąpienia mieli także: Daniel Obajtek – Prezes Zarządu PKN ORLEN, Jan Majewski – Prezes Zarządu Grupy LOTOS, Włodzimierz Kocon – Wiceprezes Zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego oraz Marcin Chludziński – Prezes Zarządu KGHM Polska Miedź S.A. Udział w spotkaniach wzięli przedstawiciele biznesu, świata nauki oraz polityki.

Drugiego dnia Forum odbył się panel pt.: „Kierunki rozwoju transportu w Polsce z uwzględnieniem sieci TEN-T w osi Północ-Południe”. W panelu wzięli udział: p. Zdzisław Kordel (Katedra Gospodarki Przestrzennej na UG), p. Michał Litwin (Dyrektor ds. Strategii Hyper Poland), prof. dr hab. Piotr Rosik (PAN) oraz dr Michał Graban reprezentujący Stowarzyszenie Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk (SPR KTBA). Panel moderował p. Mateusz Izydorek (Dyrektor biura Klastra Luxtorpeda 2.0).

W panelu omawiano zagadnienia wpływu pandemii koronawirusa na sektor transportu w Polsce. Zastanawiano się nad założeniami przyjętej w 2019 roku strategii rozwoju transportu w kontekście jej  wpływu na budowę zintegrowanego i nowoczesnego system transportowego, który jest kluczowym ogniwem w budowaniu spójności ekonomicznej, terytorialnej oraz społecznej państwa. Do innych omawianych zagadnień należy zaliczyć rolę korytarzy transportowych Północ-Południe w europejskiej przestrzeni gospodarczej, rolę transportu intermodalnego dla polskich kolei i problemów, które trapią tą branżę. Zastanawiano się także nad rozwiązaniami innowacyjnymi stosowanymi w polskim transporcie intermodalnym i logistyce.

Dr Michał Graban (SPRKTBA) wyraził opinię, iż pandemia koronawirusa wywarła duży wpływ na sektor transportu w Polsce, zwłaszcza, że jej ogniskiem zapalnym była chińska prowincja Wuhan, pełniąca rolę dużego hubu logistycznego. Skutkiem pandemii może być skracanie globalnych łańcuchów dostaw i lokowanie ośrodków produkcji bliżej odbiorcy finalnego. Pozytywnym skutkiem pandemii jest większa otwartość operatorów na rozwiązania innowacyjne w logistyce, w tym te oparte na e-handlu, technologiach mobilnych i Internecie Rzeczy. Prelegent wyraził opinię, że kryzysowa sytuacja, w której wszyscy się znaleźliśmy jest dobrą okazją do resetu w stosunkach gospodarczych i zastanowienia się nad miejscem, które chcemy zajmować w łańcuchach logistycznych.

W odpowiedzi na pytanie dotyczące oceny aktualnego przebiegu sieci korytarzy TEN-T M. Graban uznał, że pozycja konkurencyjna korytarza Bałtyk-Adriatyk jest aktualnie osłabiona przez fakt, iż korytarz ten nie ma swojego przedłużenia na Szwecję. Dla porównania przechodzący przez porty niemieckie korytarz Skandynawia-Morze Śródziemne jest znacznie dłuższy od naszego i posiada swoje przedłużenie na państwa skandynawskie co podnosi pozycję konkurencyjną niemieckich portów w starciu z portami polskimi. Prelegent zaprezentował także inicjatywy SPRKTBA, polegające na zgłaszaniu postulatów wydłużenia BAC w oparciu o autostrady morskie Gdynia-Karlskrona i Świnoujście-Ystad do rządowego zespołu ds. rewizji TEN-T. Na końcu swojej wypowiedzi prelegent wyraził opinię, iż połączenia-północ południe wyznaczają oś polskiej suwerenności narodowej i gospodarczej i różne instytucje publiczne (szczebla krajowego i samorządowego) razem z podmiotami prywatnymi winny budować alianse strategiczne na rzecz wzmocnienia rangi tych połączeń w Europie. Taką działalność podejmuje też SPRKTBA.

Tekst: Michał Graban

VI Forum Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk

W dniach 5-6 grudnia 2019 roku w Chorzowie odbyło się VI Forum Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk. Przed konferencją odbyło się Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk, na którym wybrano nowego prezesa Stowarzyszenia: Leszka Bonnę – wicemarszałka województwa pomorskiego, który zastąpił Ryszarda Świlskiego, który został wybrany senatorem RP.

W konferencji, która miała miejsce w sali Stadionu Śląskiego wzięło udział ok. 100 osób – przedstawicieli instytucji samorządowych, ministerstw, firm portowych, logistycznych i armatorskich, instytucji otoczenia biznesu oraz organizacji naukowych. W konferencji wzięli także udział przedstawiciele władz Regionu Blekinge ze Szwecji oraz samorządów regionalnych Czech i Słowacji (kraj Żyliński i Śląsko-Morawski).

– Jako województwo śląskie od lat dostrzegamy potencjał korytarzy transportowych, dlatego rozwój transportu i infrastruktury transportowej jest priorytetem w strategii rozwoju naszego regionu. Lokalizacja województwa śląskiego jest naszą mocną stroną, co automatycznie czyni nas ważną częścią Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk – mówił podczas otwarcia Forum Wojciech Kałuża, wicemarszałek województwa śląskiego.

Leszek Bonna, nowo wybrany prezes SPR KTBA, powiedział, że program VI Forum koncentruje się na tematach, które są bardzo istotne dla całego Stowarzyszenia.

– Rola Skandynawii w korytarzu transportowym Bałtyk-Adriatyk i otwarcie korytarzy transportowych w kierunku Morza Czarnego będą przedmiotem naszych działań w najbliższych latach – podkreślił Leszek Bonna.

O tym, że Korytarz ważny jest dla Szwecji, przekonywał także Johan Sandberg, przewodniczący Rady Rozwoju Regionalnego z Regionu Blekinge.

– Chcemy, aby Korytarz Bałtyk-Adriatyk żył także po drugiej stronie Morza Bałtyckiego. W Szwecji mamy wszystkie elementy potrzebne do tego, aby być jego częścią, a to, czego nam brakuje to większe zrozumienie dla tej idei ze strony naszego rządu – mówił Sandberg.

Pierwszy dzień VI Forum Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk rozpoczął się od bloku tematycznego: Rola Skandynawii dla Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk.

W 2018 roku została podpisana trójstronna umowa między szwedzkim Stowarzyszeniem Baltic-Link, Stowarzyszeniem Miast Autostrady Bursztynowej (ARCA) oraz Stowarzyszeniem Polskich Regionów Korytarz Transportowy Bałtyk-Adriatyk. Umowa obejmuje zorganizowaną i rozwiniętą współpracę mającą na celu włączenie Baltic-Link do korytarza łączącego porty Morza Bałtyckiego z portami Morza Adriatyckiego, co oznacza przedłużenie korytarza do szwedzkiego Goeteborga autostradą morską Gdynia – Karlskrona.

O zaletach przedłużenia korytarza o Szwecję i płynących z tego benefitach mówili Leif Andersson i Bo-Eddie Rossbol z Baltic Link Association. Lepszy dostęp do hubów i do węzłów transportowych sieci TEN-T, zawężenie współpracy w rejonie Morza Bałtyckiego, zmniejszenie kosztów transportu, skrócenie czasu dostarczania towarów czy też zmniejszenie szkodliwego wpływu na środowisko – to tylko kilka wymienionych przykładów współpracy w ramach autostrady morskiej na Bałtyku.

Marek Parzyszek, reprezentujący przewoźnika promowego Stena Line, mówił z kolei o doświadczeniach swojego przedsiębiorstwa, którego statki są ważnym elementem w siatce transportowej na Morzu Bałtyckim. Potwierdzeniem tego jest cieszące się bardzo dużym zainteresowaniem połączenie promowe Gdynia – Karlskrona, zainaugurowane 24 lata temu.

– Rocznie inwestujemy ok. 500 mln euro w modernizację eksploatowanych statków i zakup nowych jednostek. Nasze promy to tzw. RoPaxy – częściowo pasażerskie, a częściowo cargo, które w najlepszym stopniu realizują istniejące potrzeby transportowe na rynku. Dla Korytarza Bałtyk-Adriatyk, najważniejsze jest oczywiście połączenie Gdynia – Karlskorna, które aktualnie obsługiwane jest przez trzy nasze promy. W przyszłym roku planujemy zwiększyć ilość promów na tym odcinku do czterech – mówił Marek Parzyszek.

Z kolei o doświadczeniach fińskiego przewoźnika Finnlines mówił Robert Kolka, przedstawiciel polskiego oddziału tej firmy.

– Jesteśmy wiodącym operatorem żeglugowym na Morzu Bałtyckim. Od 20 lat oferujemy także regularne połączenia frachtowe pomiędzy portami Finlandii i Polski, prowadząc także samodzielny serwis, łącząc Gdynię z innymi bałtyckimi portami. Mamy swoich stałych klientów, jesteśmy wsparciem choćby dla przemysłu papierniczego, choć w ogólnym zestawieniu grupa przewożonych przez nas produktów jest zróżnicowana – mówił Robert Kolka.

O aktywacji współpracy gospodarczej mówił z kolei dr Michał Graban, reprezentujący Stowarzyszenie Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk.

– Nasze porty morskie, które mają wielkie znaczenie z punktu widzenia Korytarza Bałtyk-Adriatyk, w 2018 roku przeładowały 100 mln ton towarów. Patrząc jednak na dane statystyczne, niewiele z tych towarów trafiło z Polski do Skandynawii. Za to przepływ towarów doskonale widać pomiędzy Półwyspem Apenińskim i Skandynawią via Niemcy i zachodni Bałtyk. Przed nami jest więc zadanie, aby w przyszłości strumień towarów szedł przez środkowy Bałtyk z wykorzystaniem naszych morskich portów – mówił Michał Graban. Prelegent omówił także plany Stowarzyszenia związane z zacieśnieniem współpracy polskich regionów BAC z poszczególnymi państwami Skandynawii.

Drugi temat poruszony tego dnia na Forum: Korytarze Bałtyk-Adriatyk i Bałtyk-Morze Czarne – filary transportowe Trójmorza, dotyczył możliwości otwarcia korytarzy transportowych w kierunku Morza Czarnego.

Pierwszym prelegentem w tym bloku tematycznym był prof. dr hab. Piotr Rosik z Polskiej Akademii Nauk, który przedstawił charakterystykę trasy Via Carpatia oraz powiązanych z nią tras m.in. Via Baltica. Przedstawiciel PAN nakreślił także stan natężenia ruchu pojazdów ciężarowych w obszarze wspomnianych korytarzy.

– Dane statystyczne mówią, że natężenie ruchu pojazdów ciężarowych jest niewielkie i utrzymuje się na poziomie 2-3 tys. pojazdów na dobę. Jedynie w okolicach Suwałk ruch jest większy i utrzymuje się na poziomie ok. 6 tys. pojazdów dziennie. Co warto podkreślić, z roku na rok, ruch ten sukcesywnie rośnie, choć ruch na granicy wschodniej z Białorusią i Ukrainą, w porównaniu z ruchem na granicy z Niemcami jest dużo niższy – mówi Rosik.

Jak dodał prelegent, planowany przebieg Via Carpatia dotyczy terenów o niskiej liczbie ludności, a wręcz terenów wyludniających się, gdzie średnia wieku wynosi ok. 70 lat, co należy wziąć pod uwagę przy projektowaniu tej trasy, szczególnie środkowego odcinka Ełk-Lublin. Rozwój tego korytarza to zwiększenie szans dla mieszkańców tych terenów, choć efektywność Via Carpatii należy rozważać przy założeniu likwidacji wąskich gardeł korytarza, co najpewniej nastąpi dopiero po 2030 roku.

O tym, że Via Carpatia – jako oś układu transportowego – stanowi szansę na rozwój wielu regionów położonych na wschodzie Unii Europejskiej mówił także Michał Strzelichowski z Departamentu Strategii Transportu Ministerstwa Infrastruktury.

– Realizacja trasy Via Carpatia jako korytarza drogowego w sieci bazowej TEN-T może zapewnić silny impuls rozwojowy dla obszaru Europy Wschodniej – mówił Strzelichowski.
Jednym z prelegentów drugiego dnia forum był również Jacek Piechota, prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej, a w przeszłości m.in. minister gospodarki w rządzie Leszka Millera i minister gospodarki i pracy w rządzie Marka Belki. Były minister, a obecnie prezes mówił o potencjale współpracy gospodarczej polskich regionów z Ukrainą, która z jednej strony boryka się z problemami politycznymi tj. konflikt z Rosją, a z drugiej strony próbuje przyciągnąć biznes z krajów Unii Europejskiej do siebie.

– Ukraina od wielu lat patrzy tylko na zachód i czyni konkretne kroki, aby zachód zainteresował się Ukrainą. Wzrost pozycji w rankingu Banku Światowego i rankingu innowacyjności, stabilność kredytowa czy wejście w 2018 roku do grona 50 najbardziej rozwiniętych krajów świata to tylko niektóre przykłady tej polityki – podkreślał Jacek Piechota.

O nadziejach związanych z Ukrainą mówił przedstawiciel Zarządu Morskiego Portu Gdańsk S.A. – Michał Stupak.

– Naszym zapleczem portowym jest nie tylko Polska, ale również Czechy, Słowacja, częściowo Węgry, ale przede wszystkim Ukraina, z którą łączymy bardzo duże nadzieje. Morze Czarne ma duży potencjał, liczymy, że w niedalekiej przyszłości przeładunki z Chin będą przechodzić przez porty południowej Ukrainy, z których część finalnie będzie trafiać do Skandynawii, oczywiście z wykorzystaniem gdańskiego portu – mówił Michał Stupak z Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.

Ostatnim tematem pierwszego dnia forum był Węzeł logistyczny Bydgoszcz. Prelegentem w tym temacie był Stanisław Wroński, pełnomocnik województwa kujawsko-pomorskiego ds. dróg wodnych śródlądowych, który odniósł się m.in. do planów rozwojowych Portu Gdańsk. Zdaniem Pełnomocnika, to rozwój polskich portów morskich jest impulsem do budowy węzłów logistycznych, takich jak ten w Bydgoszczy.

– Systematyczny rozwój przeładunków w porcie w Gdańsku czy w Gdyni spowoduje z czasem, że ich przepustowość będzie mocno ograniczona, a w rozładowaniu ewentualnych zatorów pomogą węzły transportowe położone w pewnej odległości od morza, lecz ulokowane przy szlaku wodnym, tak jak węzeł logistyczny w Bydgoszczy – zaznaczył prelegent.

Drugi dzień Forum otworzył kolejny blok tematyczny: Współpraca transgraniczna Województwa Śląskiego z Czechami i Słowacją – znacznie dla Korytarza Bałtyk-Adriatyk w kontekście projektu Trans Tritia, do którego wprowadziła Aleksandra Krawucka, menedżer projektu Trans Tritia reprezentująca Górnośląską Agencję Przedsiębiorczości i Rozwoju, prezentując ogólne założenia współpracy terytorialnej obejmującej cześć Polski, Słowacji i Czech.

– Zacieśnienie współpracy w zakresie funkcjonowania systemu transportu towarowego między władzami regionalnymi i kluczowymi interesariuszami, czy też zwiększenie udziału transportu kolejowego i wodnego z wykorzystaniem wód śródlądowych to jedno z kluczowych zadań projektu Trans Tritia, który obejmuje województwo śląskie i opolskie oraz kraj Żyliński i Śląsko-Morawski – mówiła Aleksandra Krawucka.

Jaki wpływ na rozwój regionu ma projekt Trans Tritia? Dlaczego samorządy angażują się w projekty korytarzowe? To pytania, na które odpowiadali prelegenci II dnia Forum.

– Największym i najbardziej potrzebnym elementem dystrybucji fizycznej jest przepływ z wykorzystaniem transportu. Na te potrzeby odpowiada projekt Trans Tritia, który opiera się na współpracy sąsiadujących ze sobą regionów. Rozwój infrastruktury w tym przypadku opiera się na podejściu oddolnym, gdzie angażuje się podmioty, które związane są ze współpracą z samorządami lub są to po prostu samorządy – mówiła prof. Katarzyna Dohn z Górnośląskiej Agencji Przedsiębiorczości i Rozwoju Sp. z o.o., która jest liderem projektu Trans Tritia.

– Obecność grona specjalistów, badaczy, naukowców i praktyków daje nam wiedzę, gdzie znajdują się dostępne towary i ich przepływy, gdzie występuje produkcja, a gdzie magazynowanie. Samorządy odpowiadają przed mieszkańcami za poprawę warunków ich życia, za harmonię i przestrzeń wokół nich, co znamy jako planowanie przestrzenne. Bez samorządów, bez specjalistycznej wiedzy osób odpowiedzialnych za planowanie przestrzenne nie mamy pełnego rozeznania. Dlatego rola samorządów jest bardzo istotna, bowiem to samorząd jako główny strateg zna lokalne słabości, ale potrafi wskazać także stosowne rozwiązania. System korytarzowy to wyższa półka rozwiązań przestrzennych, stąd współpraca na wielu poziomach jest kluczem do sukcesu – mówiła Gabriela Tomik, pełnomocnik Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

W podobnym tonie wypowiadał się Robert Goc – Dyrektor ds. Rozwoju Śląskiego Centrum Logistyki.

– O znaczeniu samorządów w tworzeniu centrów logistycznych niech świadczy 77-procentowy udział Miasta Gliwice w akcjonariacie Śląskiego Centrum Logistyki. Inwestycje infrastrukturalne w centra logistyczne to ogromne koszty, których prywatny inwestor nie jest w stanie udźwignąć. Doświadczenie Polski, Czech i Słowacji nie są w tej materii odosobnionym przypadkiem. Przed powstaniem Śląskiego Centrum Logistyki badaliśmy genezę powstawania takich centrów w krajach Europy Zachodniej. Doświadczenia naszych sąsiadów są takie, że zazwyczaj to samorządy odgrywały najważniejszą rolę przy tego rodzaju inwestycjach. Samorząd udostępnia grunty w sensownym miejscu i wnosi skład w postaci infrastruktury transportowej. Dopiero drugi etap to wejście prywatnych operatorów – mówił Robert Goc.

O współpracy przy projekcie Trans Tritia mówił z kolei Pavel Santarius, reprezentujący Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju kraju Morawsko-Śląskiego, który jest partnerem projektu Trans Tritia.

– W naszym regionie koncentruje się wiele gałęzi przemysłu, krzyżują się szlaki transportowe, stąd nie bez przyczyny przebiega tutaj Korytarz Bałtyk-Adriatyk. Dążymy do tego, aby oprócz dogodnego transportu pasażerskiego, który dzisiaj jest na zadowalającym poziomie, stworzyć dogodne warunki także dla transportu towarów – mówił Pavel Santarius. – Po pierwsze współpraca, po drugie praca, po trzecie weryfikacja i wdrażanie. To trzy najważniejsze elementy naszej współpracy, która rozpoczęła się w 2015 roku – dodał Santarius.

Ważnym wydarzeniem drugiego dnia Forum było podpisanie deklaracji o współpracy pomiędzy Stowarzyszeniem Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk a Porozumieniem operatorów terminali przeładunkowych i centrów logistycznych Europy Środkowo-Wschodniej.

– Podpisane porozumienie ma bardzo duże znaczenie z perspektywy usprawnienia pracy operatorów logistycznych i intermodalnych – powiedział jeden z sygnatariuszy porozumienia Henryk Zielaskiewicz – dyrektor Biura Logistyki PKP S.A. Współdziałanie poszczególnych operatorów z polskimi regionami korytarza Bałtyk-Adriatyk będzie polegało na wzajemnym wsparciu informacyjnym, organizacyjnym i promocyjnym w celu zwiększenia potencjału i konkurencyjności przedsiębiorstw branży transportowo-logistycznej.

– Porozumienie doskonale wpisuje się w działania naszego Stowarzyszenia, ale również doskonale współgra z przyjętym wczoraj (5 grudnia br.) na Walnym Zgromadzeniu planem działaniem na najbliższy rok. Dzisiejsza uroczystość oznacza, że możemy już wcielać w życie zadania, które przyjęliśmy wczoraj uchwałą – mówił z kolei drugi sygnatariusz porozumienia Sławomir Kopyść, Członek Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego i wiceprezes Stowarzyszenia Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk.

– Obecność na Forum przedstawicieli centrów logistycznych i operatorów, którzy zajmują się przewozami, powoduje, że nasza praca ma coraz większy sens. Od ogółów przechodzimy do konkretów, czego dowodem są także tematy podejmowane na VI Forum – dodał Sławomir Kopyść.

Moderatorem konferencji był dr Michał Tuszyński.

Tekst: Sławomir Lewandowski, Michał Graban

Foto: Sławomir Lewandowski

BALTEXPO 2019 Międzynarodowe Targi Morskie

W dniach 9-11 września 2019 r. w Gdańsku odbyła się jubileuszowa edycja

Międzynarodowych Targów Morskich BALTEXPO 2019.Była to już XX edycja targów, organizowanych co 2 lata od 1982 r.

W tegorocznej edycji udział wzięło ponad 250 firm i organizacji z 23 krajów. Tematami przewijającymi się przez trzy dni trwania wydarzenia był obszar gospodarki morskiej, na który składa się przemysł morski i stoczniowy, infrastruktura portów i przemysłu morskiego, logistyka, żegluga morska i przybrzeżna oraz śródlądowa. Wystawcy reprezentowali również dziedziny związane z bezpieczeństwem, ochroną portów oraz ochroną środowiska.

W ramach MTM BALTEXPO 2019 organizatorzy przygotowali liczne panele dyskusyjne dla uczestników wydarzenia, w których udział brali eksperci, przedstawiciele firm, samorządów oraz rządu.

Targi otworzyła pani prezes Zarządu Targów Warszawskich – Grażyna Ewa Karłowska, zaznaczając iż zorganizowanie takiej imprezy nie byłoby możliwe bez współpracy z czołowymi firmami i ekspertami, którzy od lat biorą udział i aktywnie działają przy organizacji BALTEXPO.

Odczytane zostały listy skierowane do uczestników Targów.

Autorem pierwszego listu był Prezydent RP Andrzej Duda, a odczytał go doradca Prezydenta Piotr Karczewski. Prezydent kładł nacisk na horyzonty rozwoju polskiego przemysłu stoczniowego, cywilnego i wojskowego, gospodarki portowej, rybołówstwa i dalekomorskiej floty handlowej, innowacyjnych technik ochrony systemu morskiego, a także w dziedzinie kształcenia profesjonalnych kadr zawodowych i naukowych, które zasilą kolejne pokolenia polskich ludzi morza.

Premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym przez Jarosława Sellina, wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego zaznaczył istotny wpływ rozwoju gospodarki morskiej, usług portowych i przemysłu stoczniowego na rozwój innych dziedzin gospodarki.

Działania sejmowej komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej wyszczególniła w swoim wystąpieniu jej przewodnicząca, Dorota Arciszewska-Mielewczyk. Zaznaczyła, że (…) „gospodarka morska to ludzie i osoby zarządzające, nie tylko w administracji publicznej, ale przede wszystkim we wszystkich prywatnych firmach, które na własne ryzyko, koszt i poprzez swoje zaangażowanie mogą przyczynić się do podnoszenia rangi Polski na całym świecie. Inwestycjom w regionach nadmorskich towarzyszą inwestycje w portach, na szlakach żeglugowych, stoczniowych, będących w pieczy ministerstwa gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej”.

Minister Marek Gróbarczyk, którego list odczytała Dyrektor departamentu MGMiŻŚ, Katarzyna Krzywda stwierdził, że wspólne wysiłki różnych podmiotów zrzeszonych w otoczeniu branży morskiej pozwalają optymistycznie patrzeć w jej przyszłość.

Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa pomorskiego oraz prezes zarządu Stowarzyszenia Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk,  swoim wystąpieniu zapewnił o dobrych rezultatach współpracy Stowarzyszenia z przedsiębiorcami działającymi w szeroko rozumianej branży morskiej, czego dowodem są kolejne inwestycje związane z branżą morską. Wicemarszałek Świlski odniósł się także do słów przedmówców, którzy podkreślali, że branża morska generuje 6 proc. ogólnego zatrudnienia, przypominając, że każde miejsce pracy w branży morskiej powoduje zaangażowanie kolejnych 4 osób.

Tematem debaty otwarcia był przemysł stoczniowy i porty w kontekście roli państwa. Debatowano o roli Funduszu Rozwoju Spółek w rewitalizacji państwowej części polskiego przemysłu stoczniowego i odnowie floty polskich państwowych armatorów. Porty i transport morski były także przedmiotem konferencji „Nowy Jedwabny Szlak. Szansa czy zagrożenie dla polskich portów?”.

W czasie trwania BALTEXPO 2019 podpisano umowę pomiędzy Centrum Unijnych Projektów Transportowych a Zarządem Morskiego Portu Gdynia na dofinansowanie projektu „Rozbudowa dostępu kolejowego do zachodniej części Portu Gdynia – przebudowa i elektryfikacja”. Projekt o wartości całkowitej prawie 70 mln zł zostanie dofinansowany w kwocie prawie 20 mln zł w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

W panelu „Inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie zwiększające dostępność transportową szansą rozwoju i wzrostu konkurencyjności polskich portów morskich” Morskiego Forum Inwestycji Infrastrukturalnych , odbywającego się w ramach BALTEXPO 2019 wziął udział członek zarządu Stowarzyszenia Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk oraz członek zarządu województwa Kujawsko-Pomorskiego, pan Sławomir Kopyść.

Dariusz Mierkiewicz ze Stowarzyszenia Bałtyk –Adriatyk omówił w panelu „Transport intermodalny metodą organizacji przewozów obsługujących międzynarodową wymianę handlową” uwarunkowania logistyczne i spedycyjne rozwoju portu w Koprze w kontekście polskiej części korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk.

Targom towarzyszył również bogaty program konferencji poświęconych tematyce istotnej dla Stowarzyszenia Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk, między innymi: „Polskie specjalizacje w przemyśle stoczniowym”, „Porty i logistyka w procesie realizacji projektu MFW” i „Bezpieczeństwo portów i żeglugi w dobie nowych inwestycji infrastrukturalnych”.

TRANS EXPO ODESSA 2019

W dniach 18-19 września 2019 przedstawiciele pomorskich firm sektora morskiego oraz instytucji samorządowych (w tym przedstawiciele Stowarzyszenia Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk) uczestniczyli w targach TRANS EXPO ODESSA 2019 na Ukrainie oraz w towarzyszącej im 22 edycji International Conference on Transport and Logistics.

Dzień przed rozpoczęciem konferencji w dniu 17.09 odbyły się warsztaty B2B (Biznes to Biznes) zorganizowane przez Polsko-Ukraińską Izbę Gospodarczą z udziałem polskich małych firm branży morskiej i transportowej wyłonionych w ramach projektu Pomorski Broker Exportowy oraz firm ukraińskich. Spotkanie otworzyli Konsul Polski w Odessie – Andrzej Szmidtke oraz prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej – Jacek Piechota. W spotkaniu brali udział także przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, Agencji Rozwoju Pomorza oraz portów morskich Gdańska i Gdyni. Jak wynikało z wypowiedzi p. Andrzeja Szmidtke oraz p. Jacka Piechoty polski biznes w zbyt małym stopniu, jak na polskie możliwości i ambicje obecny jest w Odessie. Brakuje systemowego wsparcia dla polskich firm. Dobrze radzą sobie za to nasi konkurencji m.in. z Niemiec. Istnieje jednak spory potencjał dla nawiązywania licznych kontaktów handlowych obejmujących branże morską, logistyczną i transportową z Polski i Ukrainy.

W konferencji, która odbyła się w dniach 19-20.09 zorganizowanej pod patronatem Ministerstwa Infrastruktury na Ukrainie brało udział ok. 80 osób – przedstawicieli instytucji publicznych, organizacji samorządu gospodarczego oraz portów morskich, operatorów logistycznych, terminali intermodalnych i armatorów morskich i rzecznych. Udział brali także goście z zagranicy: UE, Polski, Rosji, Niemiec, Rumunii (Konstanca), Turcji i Grecji.

Konferencję otworzyli: Dimitry Petrenko (State of service of marine and inland transport of Ukraine) oraz Alexey Vadutyrskiy (Director General of Nibulon). W wystąpieniach otwierających dominował wątek ważności relacji transportowych dla Ukrainy będący pochodną jej położenia geograficznego oraz ważności Ukrainy dla systemu transportowego Europy, w kontekście jej relacji zewnętrznych m.in. z Dalekim Wschodem.

Kluczowy z punktu widzenia samorządu województwa pomorskiego był panel: „Transport dialogue Ukraine-Poland” moderowany przez Prezesa Zrzeszenia Polskiego Handlu na Ukrainie – Jarosława Romańczuka. Otworzył go Michał Graban (samorząd województwa pomorskiego, Stowarzyszenie Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk), który przedstawił prezentację „The role of Ukraine and Black Sea Region in the Logistics preferences of the pomorskie region”, w której zaprezentowano rolę województwa pomorskiego i jego dwóch dużych portów morskich w kreowaniu korytarzy transportowych Północ-Południe i wymiany handlowej pomiędzy regionami Pomorskim i Odesskim. Autor skupił się także na omówieniu planów transportowych polskiego i ukraińskiego rządu związanych z budową tras drogowych Via-Carpatia oraz GO-Highway wraz ze wskazaniem zalet i wad ww. projektów. Michał Stupak reprezentujący port morski w Gdańsku przedstawił plany rozwojowe i inwestycyjne portu gdańskiego w kontekście możliwości kooperacji z regionem odesskim. Autor wyraził myśl, iż port gdański liczy się z zamiarem dedykowania Gdańskiego Terminala Kontenerowego m in. na wymianę kontenerową z Ukrainą. Maria Szymańska reprezentująca port morski w Gdyni skupiła się na omówieniu planów inwestycyjnych i marketingowych portu gdyńskiego w kontekscie ekspansji przestrzennej portu (budowa portu zewnętrznego). Dariusz Kijanka reprezentujący Agencję Rozwoju Pomorza przedstawił rolę projektu Pomorski Broker Exportowy w nawiązywaniu współpracy polskich firm morskich i transportowych ze swoimi partnerami na Ukrainie. Z kolei Aneta Wencel reprezentująca TT-Line omówiła rolę połączeń promowych Polski ze Szwecją w kontekście relacji z Ukrainą.

W innych panelach poruszano kwestie modeli zarządzania portów morskich w Polsce i na Ukrainie. Michał Stupak (port gdański) i Maria Szymańska (port gdyński) zaprezentowali zalety modelu landlord-owskiego, funkcjonującego w polskich portach od 1996 roku. Przedstawiono także plany rozwojowe ukraińskich portów m.in. w kontekście budowy połączeń kolejowych z terminalami ulokowanymi na zapleczu (Odessa Railway) oraz przewozów kontenerowych organizowanych na bazie transportu intermodalnego. Zaprezentowano także rozwiązania innowacyjne stosowane w logistyce. Osobne wystąpienie dedykowane było korytarzowi „Rhine-Danube” (Odra – Dunaj) m.in. w kontekście obsługi połączeń Ukrainy z niemieckimi portami morskimi i rynkami Skandynawii.

Warto podkreślić rolę nowego terminalu kontenerowego w Odessie w ukraińskim i europejskim systemie transportowym. Właścicielem terminalu jest niemiecki koncern HHLA (Hamburger Hafen und Logistik AG), który w ramach rozwoju terminalu realizuje interesy ekonomiczne niemieckich portów, kolei i przewoźników.

Wnioski z pobytu w Odessie:

  1. Wzrastający wolumen wymiany handlowej Polski i Ukrainy stanowi potencjał do wykorzystania dla naszego kraju, jak i województwa pomorskiego. Zdobyte doświadczenia, informacje uzyskane z konferencji, jak i nawiązane kontakty z firmami i instytucjami obrotu portowo-morskiego wskazują na możliwość osiągnięcia korzyści przez samorząd województwa pomorskiego z większego niż dotychczas zaangażowania w kooperację podmiotów transportowych, morskich i spedycyjnych z Pomorza i Regionu Odesskiego, do czego może posłużyć rozwinięcie porozumienia pomiędzy naszymi regionami z 2003 roku.
  1. Spore inwestycje w branżę portowo-logistyczną na Ukrainie są udziałem niemieckich firm i instytucji. I tak wizytowany w 2018 roku terminal kontenerowy jest własnością HHLA (Hamburger Hafen und Logistik AG), który przedstawił wówczas plany podwojenia przeładunków terminalu w najbliższym czasie. Niemiecka firma organizuje także regularne połączenia kolejowe biegnące z portu Odessa do różnych ośrodków gospodarczych Ukrainy jak i Europy zachodniej, w tym portów z udziałem niemieckich przedsiębiorstw (z wykorzystaniem korytarzy Rhine-Danube i Orient-East-Med.). Przewozy realizowane są z udziałem niemieckich kolei Deutsche Bahn, która łączy ośrodki na Ukrainie z niemieckimi portami. Stamtąd towary są wożone drogą morską na rynki skandynawskie. Przewozy obejmują między innymi ukraińskie zboża i pasze. Sytuacja ta może stanowić wyzwanie dla polskich portów morskich, operatorów, przewoźników skupionych wokół naszych korytarzy transportowych, które mogą zostać wyparte z kierunku na Ukrainę, pomimo bliższego względem Ukrainy położenia niż porty niemieckie.
  1. Konsulat polski w Odessie, Zarządy Portów Morskich Gdańska i Gdyni, a także zaprzyjaźnione z województwem pomorskim organizacje (Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza, Zrzeszenie Ukraińskiego Biznesu w Polsce) dostrzegają jednak szansę na odwrócenie negatywnego trendu. Także strona ukraińska (Ukrainian Sea Port Authority, State service of marine and inland transport of Ukraine) dostrzega potrzebę uruchomienia połączeń pomiędzy Ukrainą a pomorskimi portami morskimi. Podobne możliwości związane są portami morskimi Gruzji, Turcji, Rumunii czy Grecji.

Opr. Michał Graban